Barwy szczęścia. Renata i Dominika są siostrami? Niewielu wie, co je tak naprawdę łączy

Bolesna przeszłość połączyła Renatą i Dominikę w "Barwach szczęścia"

Losy Renaty i Dominiki z "Barw szczęścia", które prowadzą razem "Feel Good" przeplatają się od lat. Obie bohaterki mają za sobą trudną przeszłość. Dominika zanim została żoną Sebastiana Kowalskiego (Marek Krupski) pracowała jako prostytutka i striptizerka, występowała na wieczorach kawalerskich. Sypiała też za pieniądze z klientami, a jednym z nich był Damian Wójcik (Michał Lesień). Z kolei Renata siedziała w więzieniu za włamania i kradzież w kasynie! Sporo czasu minęło nim zerwała z przestępczym światkiem, w którym tkwiła razem ze swoim wspólnikiem.

Mimo trudnych przeżyć, a może dzięki nim przyjaźń Renaty i Dominiki w "Barwach szczęścia" pozwoliła im przetrwać najgorsze momenty. Były dla siebie wsparciem w najgorszych chwilach, zawsze mogły na siebie liczyć, nawet jak inaczej podchodziły do ważnych życiowych spraw. W ostatnim sezonie "Barw szczęścia" gdy Renata zaszła w niechcianą ciążę i chciała pozbyć się dziecka, Dominika, która bardzo pragnie zostać matką chciała nawet wychować dziecko przyjaciółki.

Czy Renata i Dominika z "Barw szczęścia" prywatnie są rodziną?

Nowe odcinki "Barw szczęścia" po wakacjach jeszcze nie raz wystawią przyjaźń Renaty i Dominiki na poważne próby. Ale wydaje się, że nikt i nic nie zerwie więzi, która ich łączy. A tak naprawdę co się za tym kryje? Nie jest tajemnicą, że Anna Mrozowska i Karolina Chapko także w prawdziwym życiu przyjaźnią się od lat. Chodziły nawet słuchy, że są siostrami.

"Kiedy Twoja najlepsza przyjaciółka gra Twoją najlepszą przyjaciółkę a do tego wszyscy myślą, że jesteście siostrami to mamy taką sytuację" - napisała pod jednym z postów na Instagramie Karolina Chapko, która w prawdziwym życiu ma siostrę bliźniaczkę Paulinę (gra Elżbietę w "Na Wspólnej") i jeszcze dwie młodsze siostry bliźniaczki, 29-letnie Alicję i Aleksandrę (grała Nadię, opiekunkę dzieci Zduńskich w "M jak miłość"). 

Listen on Spreaker.