Z rodziny Pyrków w nowym sezonie "Barw szczęścia" zostaną tylko Hubert i Agata!
Ogromna pustka zapanuje w domu Pyrków w "Barwach szczęścia" po wakacyjnej przerwie! Kolejne odcinki będą wyjątkowo trudne dla Huberta i Agaty, którzy zostaną sami w rodzinnym domu, zawsze tętniącym życiem. Nie dość, że do Huberta nie wróci żona Klara (Olga Jankowska), której sława uderzy do głowy i poświęci małżeństwo dla kariery pisarki w USA, to jeszcze Pyrków opuści reszta rodzeństwa.
Nie ma co liczyć na to, że w nowym sezonie "Barw szczęścia" do domu przy Zacisznej wrócą Iwona, Wojtek i Staś. Najstarsza z sióstr zaczęła nowe życie w Bostonie, znalazła tam kolejnego partnera, skończy staż lekarski w szpitalu i zapomni o młodszym rodzeństwie. Już kilka lat temu w ten sam podły sposób postąpił Wojtek, który zostawił po sobie nie najlepsze wspomnienia. Pokłócił się z rodzeństwem o pieniądze, majątek po zmarłych rodzicach, dom, który należy się każdemu z nich. Zażądał od Huberta, by sprzedał dom i go spłacił. Wojtek chciał ułożyć sobie życie z narzeczoną Leną w Finlandii. Pięć lat temu Wojtek dostał swoją część wartości domu i zapomniał o rodzinie.
Kolejnym ciosem dla Huberta i Agaty w "Barwach szczęścia" było odejście Stasia. Najmłodsze dziecko Marii (Izabela Kuna) i Romana (Olaf Lubaszenko) Pyrków już po wyjeździe Klary i Iwony do USA oświadczył rodzeństwu, że zamiesza iść na Akademię Wojsk Lądowych we Wrocławiu, zostać żołnierzem i jako ostatni opuścił rodzinny dom Pyrków.
W nowym sezonie "Barw szczęścia" Hubert i Agata nie zobaczą też ukochanych dziadków - Teresy (śp. Jolanta Lothe) i Fryderyka (śp. Paweł Nowisz) Struzików. Po śmierci grających te role aktorów wątek dziadków Pyrków zakończył się bez żadnego wyjaśnienia. Ostatni raz byli razem w 2500 odcinku "Barw szczęścia" podczas odwiedzin u seniorów w domu opieki.