Barwy szczęścia po wakacjach. Borys poczuje się mało męski! Przez problem z płodnością popadnie w kryzys z Aldoną?

Problemy Borysa z męskością w "Barwach szczęścia" po wakacjach 2023

Przed Grzelakami trudne dni w "Barwach szczęścia" po wakacjach 2023. Aldona nie zaszła w ciążę, mimo starań. Chociaż początkowo kobieta miała dość sceptyczne nastawienie do ponownej roli matki, bo chciała się kształcić i pracować, ostatecznie też zapragnęła ciąży. To okazało się nie takie proste, bo nawet zmiana diety na zdrowszą, dbanie o siebie i koncentracja na celu, nie dały pożądanych rezultatów. Niestety Grzelakowie póki co nie zostali rodzicami, ale nic straconego. Wiadomo już, że w nadchodzących odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach 2023 oboje udadzą się do kliniki leczenia niepłodności. Postanowią sprawdzić, co tak naprawdę przeszkadza w zajściu w ciążę i jak rozwiązać problem. To jednak przysporzy wielu nerwów i stresu. Szczególnie Borys pomyśli, że może jest mało męski...

Jak podaje portal światseriali,interia.pl, tuż przed wejściem do kliniki, mężczyzna zwierzy się żonie, że chciałby wyglądać jak "stuprocentowy mężczyzna". Cokolwiek to znaczy, bo przecież każdy ma inny gust, a Aldona nie widzi świata poza partnerem. 

- Skoro mają oceniać moją męskość, to chcę się przynajmniej prezentować jak facet - obwieści w 2828 odcinku "Barw szczęścia" Borys, ale ukochana nie pozwoli mu się smucić i zamartwiać. Zapewni męża, że dla niej nie ma żadnych wad, że jest taki, jaki powinien być. 

- Ty już udowodniłaś, że możesz być mamą, a ja nie mam pewności, czy wszystko u mnie działa, jak trzeba - cytuje wspomniany portal słowa przejętego Grzelaka. Kiedy już dojdzie do wizyty, specjaliści dokładnie sprawdzą, w czym może tkwić problem. Lekarka skieruje Borysa na kontrolę nasienia, co nieco go speszy. 

- Proszę tego nie traktować w kategoriach problemu, tylko raczej wyzwania. Najważniejsze jest podejście - oznajmi specjalistka. 

- (...) Jeśli dzięki temu wzrosną nasze szanse na dziecko, to trzeba się poświęcić - zadecyduje mężczyzna i odda próbki do badań. Potem w "Barwach szczęścia" pozostanie jedynie czekanie na wyniki. Okaże się w końcu, że Borys ma obniżoną płodność, ale jak tylko zastosuje się do zaleceń lekarza, jest szansa na dziecko. Grzelakowie podejmą tę walkę.