Barwy szczęścia" odcinek 2654 po wakacjach - poniedziałek, 12.09.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Dramatyczne wydarzenia w 2654 odcinku "Barw szczęścia" zmienią na zawsze życie Grzelaków. Bohaterska Aldona własnym ciałem zasłoni strzał Wilczewskiego do Kuczmy, za co za płaci walką o życie.
Jak informuje swiatseriali.interia.pl, kiedy lekarze będą operowali żonę Borysa i nikt nie będzie widział jak to się skończy, w szpitalu bezczelnie pojawi się Kuczma!
- To wszystko twoja wina. Wynoś się stąd! - zacznie krzyczeć zrozpaczony Aleks.
Kuczma skłamie dziecku prosto w oczy
Kuczma jednak nie straci rezonu w 2654 odcinku "Barw szczęścia". Odwieczny wróg wszystkich mieszkańców Borek, który Grzelakom uczynił wiele złego, pojrzy mu prosto w oczy zrozpaczonego chłopca i oznajmi, że nigdy nie skrzywdziłby jego mamy.
Zobacz też: M jak miłość po wakacjach. Anita w 1669 odcinku powie Magdzie o ciąży Julii? Nie zniesie dłużej kłamstw Andrzeja - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
Aleks w 2654 odcinku "Barw szczęścia" na to dictum zaciśnie mocno pięści i odpowie Kuczmie: - Ale skrzywdziłeś... Twarz chłopca zmieni się nie poznania i widać będzie, że jest gotów na wszystko!
Tylko lekarz może go uratować
Kuczma jednak będzie miał szczęście w 2654 odcinku "Barw szczęścia", bo do rodziny podejdzie lekarz, który operował Aldonę. Prawdopodobnie dzięki temu nie dojdzie do bijatyki z udziałem młodego Grzelaka. Czy operacja się uda i zdrowa Aldona wróci do rodziny?