Barwy szczęścia, odcinek 3268: Justin i Tomek zdecydują, że już pora przypuścić atak na Bruna. Będą bezlitośni dla oszusta – ZDJĘCIA

2025-12-02 21:22

Tomasz (Jakub Sokołowski) jest jednym z inwestorów hotelu. I już wie, dzięki Justinowi (Jasper Sołtysiewicz), że Bruno (Lesław Żurek) wyprowadza z niego pieniądze, więc działa też na jego szkodę. W 3268. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Skotnicki i Kępski spotkają się w Feel Good, by obgadać plan przejęcia ich wspólnego interesu. Stański i jego popleczniczka Karolina (Marta Dąbrowska) nie doceniają Justina. Myślą, że wyrzucając go z gabinetu uciszyli go, ale ich założenia wkrótce okażą się błędne.

„Barwy szczęścia" odcinek 3268 - wtorek, 02.12.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W serialu „Barwy szczęścia" Bruno i Karolina myślą, że odkąd ona została dyrektorką w hotelu, będą w nim rządzić jak udzielni władcy, a Justina odsuną od dokumentów albo utrudnią mu do nich dostęp. Ale Skotnicki się na niej poznał i nie zamierza zasypiać gruszek w popiele, tylko działać – razem z Tomaszem.

Tomasz i Justin przejmą hotel Bruna w serialu „Barwy szczęścia"?

W serialu „Barwy szczęścia" Justin szczerze poinformował Tomasza o nadużyciach Bruna i jego wyprowadzaniu pieniędzy z hotelu – w końcu przyjaciel jest jednym z inwestorów. Kiedy usłyszał o przekrętach Stańskiego, wściekł się i postanowił, że nikt nie będzie go okradał i że biznes trzeba przejąć.

Tomasz i Justin ustalą plan przejęcia hotelu Bruna w 3268. odcinku „Barw szczęścia"

W 3268. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Skotnicki umówi się w Feel Good z jednym z inwestorów i odradzi mu dalsze inwestowanie w hotel Bruna. A zaraz potem spotka się tam z Tomaszem, by wspólnie zaplanować przejęcie kontroli nad ukochanym biznesem Stańskiego. Jak się okaże, inwestor, z którym spotkał się Skotnicki, szybko wycofa się z hotelu:

- Zatrudnienie Karoliny na strategicznym stanowisku tylko potwierdziło jego obawy – skwituje jego ruch Justin i powie Tomkowi, że ów biznesmen na pewno porozmawia z innymi inwestorami.

- Oby zrobił to dyskretnie i oby żaden z nich nie wpadł na pomysł, by skonsultować ten pomysł ze Stańskim. Jeżeli dowie się, że chcemy przejąć większość udziałów, będzie się bronił rękami i nogami. A sam wiesz, że ten człowiek potrafi być bezwzględny… - powie Kępski.

- Ale w tym momencie ciebie nie ma na radarze w ogóle, a mnie w swoim mniemaniu właśnie spacyfikował.

- Myśli, że ma nad wszystkim kontrolę… I to jest idealny moment na błąd – podsumuje Justin, a Tomasz się uśmiechnie, zupełnie się z nim zgadzając.

Barwy szczęścia. Karolina w chamski sposób wyrzuci Justina
Polska na ucho
Życie we śnie