Barwy szczęścia, odcinek 3249: Ohydne teksty Bazylowa do Soni przed koszmarną nocą! Stefaniak nawet nie zareaguje - ZDJĘCIA

2025-11-04 20:24

W 3249 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Sonia (Weronika Nockowska) i Robert (Paweł Ławrynowicz) urządzą "biznesową" kolację dla bandyty Bazylowa (Andrzej Szeremeta), żeby Stefaniak dogadał się z nim w sprawie spłaty długów. Ale za wspólnym wieczorem będzie się kryło coś więcej. Bazylow przyjdzie ze innym bandziorem (Łukasz Ziętek), by spędzić kolejną noc z Sonią! Nieświadoma zagrożenia kobieta w 3249 odcinku "Barw szczęścia" usłyszy od przestępcy obrzydliwe teksty, nie mając pojęcia, co Bazylow i drugi gość chcą jej zrobić. Poznaj szczegóły.

"Barwy szczęścia" odcinek 3249 - wtorek, 4.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Stefaniak w 3249 odcinku "Barw szczęścia" sprowadzi do Soni bandytę Bazylowa i jego kumpla, wmawiając ukochanej chodzi, że chodzi o interesy, że gangster traktuje jego jak partnera w biznesie. Niestety Sonię znów czeka wieczór jak z koszmaru oraz podejrzane luki w pamięci, gdy tylko sięgnie po kieliszek, który usłużnie podsunie jej Robert. 

Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 3266: Dominika znajdzie dowód, że Sonia jest ofiarą Bazylowa. Rozpozna bandytę na nagraniu z monitoringu

Tak Bazylow w 3249 odcinku "Barw szczęścia" będzie się zwracał do Soni przed gwałtem 

Ale zanim to nastąpi, w 3249 odcinku "Barw szczęścia" Bazylow odegra przed Sonią scenę "wdzięcznego" gościa, szarmanckiego mężczyzny, który puścił w niepamięć to, że był jej klientem, kiedy pracowała jako prostytutka. Pod wpływem próśb Roberta, zaślepiona miłością Sonia przygotuje dla "gości" orientalną kolację. Nie wiedząc o tym, że Bazylow i jego kolega jeszcze tego wieczoru znów ją zgwałcą, staną się oprawcami kobiety. Nie zrozumie nawet "komplementów" Bazylowa, za którymi będą się kryły ohydne podteksty. 

Stefaniak w 3249 odcinku "Barw szczęścia" nie uciszy Bazylowa. W żaden sposób nie zareaguje na to, jak będzie się zwracał do Soni. 

M jak miłość. Odnaleziony list Lucjana! To ostatnie słowa do Barbary
Super Seriale SE Google News

- Mam nadzieję, że nie będzie za pikantnie? - Sonia uprzedzi Bazylowa i drugiego gościa. 

- Jak jest pikantnie, jak jest ostro, to ja lubię... - odpowie gangster. 

- No to będzie ci smakować...

- Na pewno. Zresztą ja znam te smaki. W domu takich nie mam... - rzuci Bazylow, spoglądając na Stefaniaka. 

- A gdzie jest twoja dziewczyna, bo mieliście przyjść razem? Została w domu? - zapyta Sonia, czując na sobie wzrok gangstera. 

- Pokłóciliśmy się przed wyjściem... Kobiety, trudno was zrozumieć...

- Moja Sonia się ze mną nigdy nie kłóci. Prawda kochanie? - zapewni Robert. 

- Taka kobieta to jest skarb... I jaka jest pyszna... kolacja... Dlatego wznoszę toast za gospodynię i jej gościnność... - z każdym słowem Bazylow stanie się coraz bardziej obrzydliwy. 

- Kochanie... - Robert podsunie Soni kieliszek wina, do którego dodał pigułkę gwałtu. 

- Ja nie mam ochoty. Dziękuję...

- Rozluźnij się. Pobaw się trochę. Cały dzień stałaś w kuchni... To w końcu jest toast na twoją cześć... - zacznie naciskać Stefaniak. 

- Nie powinnam... - odpowie Sonia, lecz pod wpływem ukochanego opróżni kieliszek z narkotykiem. 

Sonia zgwałcona przez Bazylowa i jego kumpla w 3249 odcinku "Barw szczęścia"

I to ostatnie, co Sonia w 3249 odcinku "Barw szczęścia" zapamięta z tej kolacji. Pigułka gwałtu zacznie tak szybko działać, że Bazylow i jego kumpel przystąpią do realizacji głównego planu kolacji u Stefaniaka. Sonia znów zostanie zgwałcona przez dwóch mężczyzn, lecz nie będzie wiedziała, co się działo tej koszmarnej nocy!