„Barwy szczęścia" odcinek 3129 - piątek, 14.02.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W 3119 odcinku "Barw szczęścia" Józefina wróci z romantycznego pobytu z Andrzejem w Szczecinie. Będzie już tak w nim zakochana, że zaprosi go na weekend w tym samym terminie, kiedy będzie miał się odbyć ślub jej jedynaka, Cezarego (Marcel Opaliński). A w 3122 odcinku "Barw szczęścia" Zastoja-Modelski oświadczy się Rawiczowej i zostanie przyjęty. Dżo pójdzie potem do znajomego jubilera i poprosi o wycenę pierścionka zaręczynowego z brylantem, który dostanie. Będzie zupełnie zaskoczona tym, co usłyszy...
W 3129 odcinku "Barw szczęścia" Józefinę zafrapują interesy Andrzeja
W 3129 odcinku serialu „Barwy szczęścia" Józefina, jakkolwiek już straciła głowę dla Andrzeja, to jednak w kwestiach finansowych zawsze zachowuje przytomność umysłu. Kiedy niechcący usłyszy narzeczonego rozmawiającego z nieznanym jej człowiekiem, zasłyszane słowa ją zaniepokoją. Strzępy zdań nie ułożą się jej w żaden logiczny ciąg, ale wyrazy „zastawić”, „dom”, „inwestycja” zabrzmią złowieszczo.
Rawiczowa postanowi wypytać Zastoję-Modelskiego, w czym rzecz. Ale Andrzej zacznie stosować uniki, by nie padła z jego ust żadna konkretna odpowiedź. Nie z Dżo jednak takie numery – każe sobie opowiedzieć, na czym polega owa inwestycja jej ukochanego.
W 3129 odcinku serialu „Barwy szczęścia" Andrzej zapowie Józefinie, że wezmą ślub w Finlandii
W 3129 odcinku serialu „Barwy szczęścia" presja, pod jaką znajdzie się Andrzej spowoduje, że zacznie on gorączkowo szukać tematu zastępczego. Czym najlepiej odwrócić uwagę zakochanej Józefiny? Oczywiście, ślubem! Zastoja-Modelski kompletnie ją zaskoczy, zapowiadając, że zabierze ją do Finlandii i tam się pobiorą:
- Będzie tak, jak sobie wyobraziłaś. Śnieg, sanie, a dodatkowo renifery i zorza polarna w tle. Koszty nie mają znaczenia - zapewni narzeczoną Andrzej, cytowany przez swiatseriali.interia.pl
To dopiero niespodzianka! Ale czy przez to zachowanie Andrzeja, prącego do jak najszybszego zalegalizowania ich związku, stało się bardziej wiarygodne? Jest chyba zupełnie odwrotnie...
