"Barwy szczęścia" odcinek 3070 - wtorek, 12.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3070 odcinku "Barw szczęścia" Dominika oraz Sebastian będą przeżywali nieoczekiwane chwile grozy. Ich wieczorny spokój zostanie przerwany, gdy Mateuszek zadzwoni, roztrzęsiony i pełen strachu. Mały chłopiec będzie błagał ich o pomoc, informując, że Sonia nagle zemdleje i nie będzie reagowała.
W 3070 odcinku "Barw szczęścia" Dominika i Sebastian będą musieli szybko działać, aby zapewnić chłopcu bezpieczeństwo. Czy Dominika pokona swoje lęki związane z adopcją, aby być w tym trudnym momencie dla Mateuszka ostoją i wsparciem?
Telefon od Mateuszka w 3070 odcinku "Barw szczęścia" postawi Dominikę i Sebastiana na nogi!
Mateuszek zostanie sam w obliczu dramatycznej sytuacji. Sonia , jego matka, niespodziewanie straci przytomność w domu, a przerażony chłopiec będzie zmuszony sam stawić czoła temu przerażającemu momentowi. Zostanie bezradny i zdesperowany, a jedynym wyjściem będzie telefon do Bloch-Kowalskich. W 3070 odcinku "Barw szczęścia" ta dramatyczna sytuacja pokaże, jak silna więź łączy chłopca z jego dawnymi opiekunami, którzy z pewnością będą gotowi do działania.
Czy Sonia wyzdrowieje w 3070 odcinku "Barw szczęścia"?
W 3070 odcinku "Barw szczęścia" Sonia znajdzie się w prawdziwym nieszczęściu. Za sprawą ataku wyrostka robaczkowego trafi do szpitala, gdzie natychmiast zostanie poddana operacji. Mimo że początkowo wydawać się będzie, że wszystko idzie w dobrym kierunku, po zabiegu pojawią się poważne komplikacje - sepsa, której pokonanie okaże się niezwykle trudne i pełne niepewności. Matka Mateuszka straci przytomność, a lekarze będą walczyć o jej życie…