Ksawery wpadnie w zachwyt nad Mariuszem w 3045. odcinku serialu "Barwy szczęścia”
W 3045. odcinku serialu "Barwy szczęścia”, kiedy Kasia zawiezie Ksawerego do hotelu Stańskich do ojca, podekscytowane dziecko zacznie opowiadać Łukaszowi, jak to „wujek Mariusz gasił w nocy pożar i ratował konie”. Nie zainteresuje go nowa wyścigówka od taty, bo teraz będzie chciał tylko wóz strażacki, ponieważ „strażacy to superbohaterowie, ratują ludzi i zwierzęta”.
W 3045. odcinku serialu "Barwy szczęścia” Celina niechcący doprowadzi do wypadku Ksawerego
Niedługo potem w 3045. odcinku serialu "Barwy szczęścia” Celina wpadnie znienacka do Łukasza, który pomieszkuje w hotelu Stańskich i właśnie będzie spędzał popołudnie z Ksawerym. Będzie mieć pilne zlecenie – obserwację na zajęciach z krav magi tylko dla mężczyzn. Ale Sadowski będzie musiał odmówić ze względu na syna.
- Możecie mnie wziąć ze sobą.
- Już raz cię wziąłem i pamiętasz, jak to się skończyło? Słabo.
- Ale akcja była super!
- Tak? To powiedz to mamie.
Ksawery będzie chciał zobaczyć, na czym polega krav maga. Najpierw Celina zaprezentuje jeden z chwytów na Łukaszu, bez trudu powalając go na łóżko. Potem Ksawery wybłaga, by spróbować – i źle się to skończy. Choć Brońska będzie bardzo uważać, Ksawery ześliźnie się z łóżka i skręci kciuk.
W 3046. odcinku serialu "Barwy szczęścia” Kasia będzie zła na Celinę za wypadek Ksawerego
Kolejnego dnia w 3046. odcinku serialu "Barwy szczęścia” Ksawery nie pójdzie na lekcje WF. Kasia załatwi mu zwolnienie. Celina przyjdzie ją przeprosić. Będzie się kajać i kilkakrotnie powtarzać „przepraszam”, ale Górka będzie bardzo chłodna i wyraźnie zła.
- To był zwykły przypadek – wyjaśni Brońska.
- Może lepiej, żebyś sobie sparring partnerów dobierała według swojej wagi, trudniej wtedy o wypadek.
- To nie był sparring, to była zabawa. I zwykły przypadek.
- No tak. Wy z Łukaszem zwykle macie przypadki, a potem nie ma winnych…
Ksawery weźmie Celinę w obronę, tłumacząc, że to on sam chciał, żeby „ciocia pokazała mu kilka chwytów”.
- Nie na wszystko należy dziecku pozwalać – rzuci Kasia ostro na odchodnym.