"Barwy szczęścia" odcinek 2940 - wtorek, 13.02.2024, o godz. 20.10 w TVP2
W 2940 odcinku "Barw szczęścia" kelnerki z "Feel Good" nie zaznają spokoju po tragedii, jaka rozegra się w ich lokalu. Przypomnijmy, że tuż po podpisaniu nowej umowy właściciel lokalu (Grzegorz Gierak) dostanie zawału i choć Dominika i Renata natychmiast wezwą karetkę i udzielą mu pierwszej pomocy, to niestety mężczyzna umrze w szpitalu. A gdy Robert się o tym dowie, a przy okazji odkryje, że jest jednym spadkobiercą ojca, to postanowi zniszczyć kelnerki! I nie dość, że w 2938 odcinku "Barw szczęścia" zacznie rzucać w ich kierunku bezpodstawne oskarżenia o to, że przyczyniły się do śmierci Stefaniaka, to jeszcze zagrozi im unieważnieniem umowy i sprawą w sądzie. Tym bardziej, że już na boku zacznie urabiać Klemensa (Sebastian Perdek). Ale niestety tylko na tym nie poprzestanie...
W 2939 odcinku "Barw szczęścia" Robert spełni swoje groźby i doniesie na Dominikę i Renatę na policji, ale Marcin (Oskar Stoczyński) nie uwierzy w jego oskarżenia i nie weźmie jego zgłoszenia na poważnie. Ale ten się tym nie zrazi i zwróci się o pomoc do swojej partnerki Wandy (Beata Fido). A na jej efekty prac wcale nie będzie trzeba długo czekać, gdyż kelnerki odkryją, że są obserwowane. Z kolei z samego rana w 2940 odcinku "Barw szczęścia" odkryją, że lokalu czeka na nich kolejna niespodzianka, gdyż ktoś uszkodzi skrzynkę zasilającą, w efekcie czego nie będzie prądu. Oczywiście, przyjaciółki będą pewne, że to sprawka Stefaniaka, ale ten nie zatrzyma się także i na tym...
Wszystko przez to, że jeszcze w 2940 odcinku "Barw szczęścia" odkryje, czym w przeszłości zajmowała się Dominika i postanowi to wykorzystać. Szczególnie, że przypomni sobie, że sam w przeszłości był jej klientem i korzystał z usług prostytutki. Dlatego w 2940 odcinku "Barw szczęścia" zjawi się w "Feel Good", aby odświeżyć jej pamięć, a przy okazji publicznie ją upokorzyć, co niestety mu się uda. Tym bardziej, że będzie w tym wyjątkowo bezczelny i zacznie rzucać obrzydliwe insynuacje...
- Byłaś świetna... Choć imię było inne… - rzuci niespodziewanie Robert.
- Wypraszam sobie! - powie stanowczo Dominika, która od razu domyśli się, co mężczyzna ma na myśli.
- Teraz wszystko jasne – jakim cudem ojciec podpisał z wami tak korzystną umowę! Nie przeczę, masz dar przekonywania… - zakpi z niej, czym już wyprowadzi kelnerkę z równowagi - Proszę stąd wyjść!… Pana insynuacje są obrzydliwe!
- Uzasadnione… - doda Stefaniak, przez co przyjaciółki zrozumieją, że ich koszmar szybko się nie skończy...
Listen on Spreaker.