"Barwy szczęścia" odcinek 2907 - środa, 20.12.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2907 odcinku "Barw szczęścia" Amelia znajdzie twardy dowód na zdradę swojego syna. Wiśniewska będzie wściekła, kiedy dotrze do niej, że Bruno wdał się w romans z Karoliną, gdy jego żona zajmowała się małym Tadziem (Józio Trojanowski). Amelia jednak zachowa się jak kochająca matka i choć Bruno usłyszy od niej mocne słowa, ona zniszczy ostatni dowód jego zdrady. Bo co by było, gdy znalazła TO Bożena?
- Mamo, co ty wyprawiasz? - zdziwi się Bruno, kiedy zobaczy mamę rozpalającą ogień w 2907 odcinku "Barw szczęścia". Cytaty podajemy za portalem swiatseriali.interia.pl.
- Palę dowód twojej głupoty! Sam powinieneś to zrobić. I to dawno temu! Lepiej, żeby w popiół obrócił się ten list, a nie twoje małżeństwo!
- Zrozumiałem swój błąd. Bo to był błąd - zacznie się bronić Bruno.
Amelia w 2907 odcinku "Barw szczęścia" wykrzyczy synowi prosto w oczy, że jest głupcem, a w dodatku mógł zmarnować życie nie tylko sobie, ale też całej swojej rodzinie.
- Bożena cię kocha, ufa ci. Poświęcała się dla dziecka, a ty to zlekceważyłeś. Wstydu nie masz! I zachowałeś ten list. Na pamiątkę? Niczego nie zrozumiałeś! Co spali matka Bruna w przenośnym grillu, aby ochronić życie syna?
Zdradzamy: Amelia w 2907 odcinku "Barw szczęścia" spali list, jaki na pożegnanie napisała do Bruna Karolina. Gdyby znalazła ten dokument Bożena byłoby po rodzinie Stańskich.