Barwy szczęścia, odcinek 2796: Ultimatum Bożeny. Nie będzie chciała mieć nic wspólnego z hotelem, więc każe Stańskiemu wybierać - ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 2796 - środa, 12.04.2023, o godz. 20.10 w TVP2

Bożena uprze się, że nie nie chce więcej prowadzić interesu, nie chce mieszkać w obecnym mieszkaniu i nie poczuje się dłużej bezpieczna w znanej przestrzeni. Ledwo co Stańscy wrócili z wypoczynku na Mazurach, a już dojdzie między nimi do poważnej kłótni. Zacznie się od wizyty architekta Adriana, który przygotuje dla małżeństwa pewien projekt. Bruno oburzy się, że żona tak szybko planuje się wynieść z mieszkania i zacząć wszystko od początku. On może i przeżył chwile grozy, ale nie będzie miał zamiaru rezygnować z prowadzenia interesu i nie przystanie na wyprowadzkę. To rozjuszy Bożenę, bo ona zaś będzie miała serdecznie dość wspomnień, które towarzyszą jej w myśleniu o hotelu. To tam doszło do porwania Tadzia (Józio Trojanowski) i tak przeżyli najgorsze chwile po porwaniu, zażądaniu okupu i ściganiu sprawców afery.

- (...) Ja lubię nasze mieszkanie, kocham ten hotel! - oburzy się Bruno, a Bożena obrazi się na całego. Zrozumie, że mąż stawia interesy ponad dobro rodziny! A przynajmniej tak to odbierze. 

Bożena postawi Brunowi ultimatum w 2796 odcinku "Barw szczęścia"

Stańska nie da za wygraną. Kiedy Bruno będzie chciał na spokojnie z nią porozmawiać, ona zdąży przemyśleć sobie wszystkie "za" i "przeciw". Uzna, że musi wynieść się z hotelu raz na zawsze. - (...) Myślisz tylko o sobie! Nie rozumiesz, że ja tutaj czuję się zagrożona, na każdym kroku boję się o naszego syna! - wygarnie mężowi Bożena, ale w odpowiedzi usłyszy jedynie, że Bruno robi wszystko to po to, by Tadzio miał zapewnioną dobrą przyszłość. 

- Posłuchaj Bruno... Musisz się zastanowić - powie poważnie Bożena w 2796 odcinku "Barw szczęścia". - Co jest dla ciebie najważniejsze? My czy ten hotel? - rzuci wymownie Stańska, ale nawet nie poczeka na odpowiedź. Stański zrozumie, że ukochana nie żartuje i faktycznie musi wybierać między nią a hotelem! Nieco później Stański zwierzy się Łukaszowi (Michał Rolnicki), że on czuje szczęście w Warszawie, wśród interesów i spotkań, a jego żona odnalazła je na Mazurach. Do czego doprowadzi ten konflikt? Bożena wyrazi się dość jasno...