"Barwy szczęścia" odcinek 2774 - piątek, 10.03.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Romans Iwony w 2774 odcinku "Barw szczęścia" wywoła ostrą wymianę zdań między Markiem, a Hubertem i Agatą, którzy zawiadomią ojczyma, że w życiu ich starszej siostry, a byłej kochanki Złotego zaszły spore zmiany. Do tego Iwona przestanie się do nich odzywać. Podczas wizyty Marek nie omieszka wspomnieć, że spotyka się z pewną kobietą, ale nie zdradzi zbyt wielu szczegółów. Bo będzie mu chodziło przede wszystkim o Iwonę i ich córkę Wioletkę. - Jak jesteśmy w temacie kobiet, szczególnie byłych... Nie możemy się skontaktować z Iwoną. Tak jakby unikała z nami kontaktu - zacznie Hubert, świadomy tego, że Marek musi wreszcie poznać prawdę o Iwonie.
- A dlaczego?
- Mieli zawirowania z Tomkiem i wszystko wskazuje na to, że to może być koniec. Chodź pogadamy... - doda Pyrka i po chwili w 2774 odcinku "Barw szczęścia" opowie Markowi o powrocie Kępskiego bez Iwony i niepokojących wieściach o ich siostrze. - Ale rozstają się? Tak nagle? - zapyta zaniepokojony Marek. To Agata pierwsza wspomni o romansie Iwony. nieco drwiącym tonem. - Wychodzi na to, że Iwona się zakochała. Znowu!
Zdruzgotany Marek w 2774 odcinku "Barw szczęścia" będzie miał pretensje do Huberta i Agaty, że nie zawiadomili go wcześniej, że z Iwoną dzieje się coś niedobrego. - Wiedzieliście od kilku dni i nic mi nie powiedzieliście?
- A co by to zmieniło? - Agata nie będzie miała sobie nic do zarzucenia, lecz w 2774 odcinku "Barw szczęścia" Marek będzie myślał przede wszystkim jak takie zmiany wpłyną na Wioletkę. - Bo to dotyczy mojej córki, więc powinienem wiedzieć takie rzeczy! Hubert spróbuje uspokoić Marka, ale na niewiele się to zda, bo ani on, ani Agata nie będą wiedzieli w zasadzie nic więcej o losach Iwony. - Tomek poleciał ratować sytuację, więc w sumie pewnie nie byłoby tematu, ale...
- Ale nie mamy kontaktu ani z nim, ani z Iwoną, a też nie chcemy się narzucać i... Po prostu nie wygląda to dobrze! - doda Agata.
Mimo, że Marek sam nie jest wzorem wierności i nie potrafi stworzyć stabilnego związku, to w 2774 odcinku "Barw szczęścia" otwarcie potępi Iwonę za jej nowy romans. Użyje jednak mało subtelnych słów. - Dobra, a co jej nagle strzeliło do głowy, zakochała się? Niespodziewanie Hubert stanie w obronie siostry. Wypomni ojczymowi jak to było z nim i Iwoną. - Marek, a co tobie strzeliło do głowy, żeby ją zostawiać, a wcześniej jej wmawiać, że ją kochasz!
- A to jest poniżej pasa!
- Nie, to nie jest poniżej pasa. Taka jest prawda! Nie oceniajmy, po prostu nie wiemy...
- Dobra, co to za facet jest?
- Jakiś profesor...
- Jaki?
- Nie wiem, jakiś konkretny, bo on prowadzi ten program stażowy, w którym bierze udział Iwona...
- Nic więcej nie wiemy
- Ja muszę wiedzieć. Lecę tam!- postanowi Marek w 2774 odcinku "Barw szczęścia", a jego decyzja wzbudzi mieszane uczucia Huberta i Agaty. - Nie wiem czy to jest dobry pomysł, żebyś tam leciał - ośmieli się ocenić Pyrka. - Ale ja nie lecę do Iwony tylko do swojej córki!- zastrzeże Złoty, a Hubert na pożegnanie poradzi mu, żeby tam nie narozrabiał. Na razie nie wiadomo czy jakie wieści o Iwonie w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" przywiezie Marek. Czy faktycznie będzie tak jak opowiedział Pyrkom zdradzony Tomek, czy Kępski nagiął pewne fakty na temat romansu Iwony.