"Barwy szczęścia" odcinek 2690 - czwartek, 3.11.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Śledztwo Celiny w 2690 odcinku "Barw szczęścia" wreszcie przyniesie przełom w sprawie porwania Tadzia! To była tylko kwestia czasu aż Celina, która zaciągnęła Zaborskiego do łóżka w hotelu Stańskich i tak zdobyła dostęp do jego telefonu, by założyć w nim podsłuch, wreszcie znajdzie dowód przeciwko największemu wrogowi Bożeny i Bruna. Dzięki niej małżonkowie dowiedzieli się już w jaki sposób Zaborski chce pogrążyć ich hotel, doprowadzić biznes do bankructwa, żeby nie mieli z czego oddać mu pieniędzy za okup za porwanego Tadzia. Ale w 2690 odcinku "Barw szczęścia" tajna akcja Celiny doprowadzi ją do odkrycia prawdy w sprawie uprowadzenia syna Stańskich.
Dzięki podsłuchowi w telefonie Zaborskiego w 2690 odcinku "Barw szczęścia" Celina usłyszy rozmowę Rafała z mężczyzną, który na jego zlecenie porwał Tadzia. Był jego wspólnikiem i kierował narkomanką Adą, która ukrywała się z dzieckiem w domu pod Otwockiem. Oczywiście przestępca nie będzie miał pojęcia, że Celina cały czas go szpieguje i nagrywa rozmowy nie tylko w sprawie prowadzenia hotelu.
Agentka Stańskich w 2690 odcinku "Barw szczęścia" przekaże nagranie Bożenie, a ta, nie uprzedzając Bruna o niczym, zgłosi się na policję do komisarza Kodura (Oskar Stoczyński), który od początku prowadził śledztwo w sprawie porwania, ale nie znalazł nic na Zaborskiego, bo ten miał mocne alibi. Okaże się jednak, że dowód przeciwko Rafałowi to za mało. Kodur nie wykorzysta zapisu rozmowy Zaborskiego i wspólnika w porwaniu, bo zostało zdobyte w sposób nielegalny. Bożena z przerażeniem usłyszy w 2690 odcinku "Barw szczęścia", że Zaborski nie pójdzie siedzieć, że nie ma podstaw, by go zamknąć za kratkami.