"Barwy szczęścia" odcinek 2667 - piątek, 30.09.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2667 odcinku „Barw szczęścia” rozmowa z Łukaszem bardzo dotknie Igora, który postanowi usunąć się z życia Kasi. Ojciec Maksa zacznie jej unikać, a nawet nie będzie chciał już z nią rozmawiać. Jednak Sadowska tak łatwo nie odpuści i wtedy dojdzie do tragedii. Rozkojarzony i zdenerwowany Igor wpadnie pod samochód, po czym upadnie i znajdzie się w kałuży krwi, nie dając żadnych oznak życia. Kasia natychmiast zadzwoni po pomoc, a Igor w ciężkim stanie trafi do szpitala. W 2667 odcinku „Barw szczęścia” koszmar Sadowskich się nie skończy, gdyż pozostanie im jeszcze powiedzieć o wypadku Igora jego synowi, który zostanie zupełnie sam!
W 2667 odcinku „Barw szczęścia” sytuacją Maksa od razu zainteresuje się opiekun socjalny, który skontaktuje się z dyrektorką szkoły. Niedzielska (Marta Juras) przekaże Sadowskim, że syn Igora najprawdopodobniej wyląduje w tymczasowym ośrodku opiekuńczym, ale Kasia i Łukasz postanowią do tego nie dopuścić i zaoferują, że sami zajmą się Maksem! Jednak to nie będzie takie proste…
- Właśnie rozmawiałam z opiekunem socjalnym. Jeżeli nie znajdzie się nikt z rodziny, Maks będzie musiał trafić pod opiekę tymczasowego ośrodka opiekuńczego – wyjaśni Gabrysia.
- Proszę tego nie robić, przecież Maks przeszedł teraz ogromną tragedię. On nie może być wśród obcych ludzi – poprosi Kasia.
- Tak, ja też uważam, że to jest bardzo zły pomysł. My się możemy zająć Maksem, dopóki jego ojciec nie dojdzie do siebie – zaproponuje Łukasz.
- To nie jest takie proste. Mnie jako dyrektora szkoły obowiązują pewne procedury – przypomni Niedzielska w 2667 odcinku „Barw szczęścia”.
Wtedy w 2667 odcinku „Barw szczęścia” Łukasz zacznie przekonywać Gabrysię, że najlepszym rozwiązaniem dla dobra dziecka byłoby, gdyby Maks zamieszkał z nimi, gdyż chłopiec bardzo zaprzyjaźnił się z Ksawerym (Bartosz Gruchot), przez co zdążyli się już dobrze poznać. Oczywiście, Gabrysia stanie po ich stronie i obieca, że zrobi wszystko, aby mogli zająć się Maksem.
- Ja rozumiem, ale na pewno uda się to jakoś załatwić. Przecież Maks bywał u nas w domu, czuje się tam bezpiecznie. To jest na pewno najlepsze rozwiązanie w tej chwili – uzna Sadowski.
- Zgadzam się, dobro Maksa jest w tej chwili najważniejsze. Spróbuje to jakoś zorganizować – przyzna Niedzielska.
- Proszę pamiętać, że Igor upoważnił nas do odbioru Maksa ze szkoły. Może to będzie jakiś argument – stwierdzi Łukasz, a Gabrysia weźmie to pod uwagę.
Jeszcze w 2667 odcinku „Barw szczęścia” Sadowscy w obecności dyrektorki i szkolnego psychologa powiedzą Maksowi o wypadku Igora. Zrozpaczony chłopiec będzie chciał jak najszybciej zobaczyć się z tatą, ale to będzie niemożliwe. Łukaszowi uda się uspokoić Maksa, a Sadowscy faktycznie będą mogli zabrać go do siebie. Syn Igora zamieszka z nimi, a tym samym Kasia i Łukasz dość niespodziewanie ponownie zostaną rodzicami do czasu aż wielbiciel Sadowskiej nie dojdzie do siebie!
