"Barwy szczęścia" odcinek 2656 - czwartek, 15.09.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2656 odcinku „Barw szczęścia” Bruno w końcu stanie przed sądem, w sprawie napadu z bronią na Rafała Zaborskiego, po którym trafił do psychiatryka. Przypomnijmy, że Stański zaatakował dawnego wspólnika, gdyż był przekonany, że to on stoi za porwaniem Tadzia (Józio Trojanowski) i próbował osobiście wyciągnąć z niego, gdzie jest jego syn! Niestety, między wspólnikami doszło do szarpaniny, w efekcie której padł strzał, a na miejscu zjawiła się policja, która zabrała Stańskiego i umieściła go na oddziale zamkniętym. Psychiatryk wykończył Bruna, jednak pod koniec pobytu jego stan diametralnie się poprawił, a Stański zaczął racjonalnie myśleć. Niestety, w 2655 odcinku „Barw szczęścia” wpadnie w szał, gdy dowie się, że to Rafał pożyczył Bożenie (Marieta Żukowska) pieniądze na okup, a w zamian przejął jej udziały w hotelu, co będzie miał kluczowe znaczenie na rozprawie. Tym bardziej, że Rafał nie da o sobie zapomnieć i przygotuje jeszcze coś specjalnego dla Bruna!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2656: Łukasz po zdradzie podle okłamie Kasię! Porzuci ją i poleci do Weroniki
Zaborski wystąpi o zakaz zbliżania się Stańskiego w 2656 odcinku „Barw szczęścia”!
W 2656 odcinku „Barw szczęścia” Rafał nie ustąpi w swoich próbach zniszczenia Stańskich! Jak tylko dowie się, że jest spora szansa, aby Bruno wyszedł z psychiatryka, natychmiast skontaktuje się ze swoimi prawnikami, aby wystosowali do sądu wniosek o zakaz zbliżania się do niego przez Stańskiego, aby z jednej strony ukazać go jako niebezpiecznego gangstera, zaś z drugiej uniemożliwić mu zarządzenie dopiero co przejętym hotelem!
- Czy przed wydaniem postanowienia strony chcą przedstawić jakieś wnioski? – zapyta sąd.
- Jeśli wysoki sąd pozwoli. Oskarżenie pragnie przedłożyć wniosek pana Rafała Zaborskiego, przygotowany przez jego prawników o zakaz zbliżania się do niego przez Bruna Stańskiego – odczyta prokurator.
Kolejny wymysł Rafała w 2656 odcinku „Barw szczęścia” o mały włos nie wyprowadzi Bruna z równowagi, ale na szczęście w porę zareaguje Klemens (Sebastian Perdek) i sąd. Prawnik Stańskiego podobnie jak jego klient będzie oburzony wnioskiem Zaborskiego i spróbuje przekonać sędziego, że jest on bezpodstawny!
- Co takiego? – oburzy się Bruno.
- Wysoki sądzie, moim zdaniem nie ma w ogóle fizycznej możliwości w tym przypadku, żeby zastosować taki środek zapobiegawczy, jakim jest zakaz zbliżania się podejrzanego do poszkodowanego. A wynika to z prostego faktu, że pan Bruno Stański i pan Rafał Zaborski są wspólnikami w biznesie. Jak mieliby prowadzić wspólny interes, gdyby pan Stański miał zakaz zbliżania się do swojego wspólnika? – przedstawi Klemens.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2655: Łukasz zdradzi Kasię z Weroniką! Modrzycki nakryje ich i zrobi kompromitujące zdjęcia
Sąd przychyli się do wniosku Zaborskiego, ale Bruno odzyska wolność w 2656 odcinku „Barw szczęścia”!
Niestety, w 2656 odcinku „Barw szczęścia” na nic się zdadzą starania Klemensa, gdyż sędzia uzna, że zakaz zbliżania się nie przeszkodzi we współpracy Zaborskiego i Stańskiego w dobie współczesnych technologii, a dla Rafała będzie słusznym zabezpieczaniem! Jednak prawnik tak łatwo się nie podda i na potwierdzenie swoich słów przedstawi zaświadczenia psychiatrów, które jednoznacznie stwierdzą, że Bruno nie stanowi dla Rafała żadnego zagrożenia!
- Nadrzędnym celem zakazu zbliżania się jest bezpieczeństwo pokrzywdzonego. Zakaz nie jest tożsamy z całkowitym brakiem kontaktu, a jedynie brakiem kontaktu osobistego. Pański klient może kontaktować się z Rafałem Zaborskim przez pełnomocnika, telefon czy drogą mailową w drodze powszechnej pracy zdalnej. Nie powinno to stanowić problemu – wyjaśni sędzia.
- Ale wysoki sądzie z opinii biegłych psychiatrów wynika, że pan Stański nie stanowi zagrożenia dla pana Zaborskiego, a ten pojedynczy incydent – napaść z bronią w ręku była wynikiem napięcia emocjonalnego, a nie faktycznej chęci zrobienia krzywdy panu Zaborskiemu. Stąd myślę, że zakaz zbliżania się byłby dla mojego klienta zbędną dolegliwością – stwierdzi Klemens.
W 2656 odcinku „Barw szczęścia” Brunowi nie pomogą jednak nawet zaświadczenia lekarzy, gdyż sąd przychyli się do wniosku prokuratora i zastosuje wobec Stańskiego zakaz zbliżania się do Zaborskiego. Na szczęście, nie wpłynie to na końcowy wyrok sędziego, który uzna, że Stański nie stanowi zagrożenia dla osób trzecich i działał w stanie silnego i uzasadnionego wzbudzenia w celu uzyskania informacji o miejscu przebywania syna, dlatego nie widzi podstaw, aby dalej trzymać do na oddziale zamkniętym, a tym bardziej wsadzać do więzienia!