"Barwy szczęścia" odcinek 2593 - wtorek, 15.03.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2593 odcinku „Barw szczęścia” Łukasz osiągnie swój cel i opublikuje w „Szoku” materiał, obciążający Doleckiego! Przypomnijmy, że właśnie w tym celu Sadowski całkowicie zmienił swoją tożsamość, jak i wygląd, aby dostać pracę na fermie norek, która według aktywistów morduje niewinne norki! To właśnie w tą sprawę tak bardzo zaangażował się Aro (Martin Bogdan), który wciągnął we wszystko Luizę (Julia Zielińska) i Aleksa (Hubert Wiatrowski). Nastolatkowie byli nawet gotowi poświecić swoje życie i położyli się pod kołami kolejnego transportu zwierząt, aby tylko nie doszło do kolejnych morderstw! Ich zapał sprawił, że w sprawę zaangażowała się Alicja Umińska (Monika Dryl), a nawet sam Łukasz, który osobiście zatrudnił się na fermie, aby zdobyć dowody na Doleckiego, co w 2593 odcinku „Barw szczęścia” w końcu mu się uda, ale zapłaci za to najwyższą cenę!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2587: Michalina ofiarą zboczeńca! Zaatakuje, gdy pozbędzie się Witka - ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ niebezpieczną misję Łukasza w "Barwach szczęścia" >>>
W 2593 odcinku „Barw szczęścia” jak podaje swiatseriali.interia.pl Łukasz po publikacji materiału, obciążającego Doleckiego, postanowi wrócić na fermę, aby zdobyć kolejne dowody! Sadowski zrobi to wbrew Kasi, która kategorycznie mu tego zabroni w obawie o ich życie i niestety będzie miała rację, ale jej mąż jej nie posłucha!
- Obiecałeś, że to już koniec. Nie zgadzam się – oburzy się Kasia.
- Ale muszę dokończyć to, co zacząłem… Wiem, jak to rozegrać – powie jej zdeterminowany, po czym wytłumaczy swojej żonie, że wie jak to rozegrać, aby nie dać się złapać, dlatego nic mu się nie stanie.
Jeszcze w 2593 odcinku „Barw szczęścia” Łukasz znów pojawi się na fermie, gdzie dość szybko zorientuje się, że na miejscu już wszyscy wiedzą o materiale w „Szoku”, a nawet mają ze sobą gazetę, która przechodzi z rąk do rąk. Zdenerwowany ochroniarz Doleckiego od razu spróbuje wyłapać kapusia, jednak każdy będzie siedział cicho. Oczywiście poza Łukaszem, za którego sprawą mężczyzna zorganizuje rewizję wszystkich pracowników, aby znaleźć przy nich sprzęt szpiegowski!
- Który doniósł do szmatławca? Ile wam zapłacili? – zapyta ostrym tonem.
- Przecież nikt się nie przyzna. Trzeba sprawdzić, kogo dzisiaj nie ma w robocie – odpowie Łukasz, po czym doda, że winnym z pewnością jest ten, który nie przyszedł dziś do pracy, gdyż nie byłby na tyle głupi, aby z powrotem tu wracać.
- Nikt gęby nie otwiera, a ty pierwszy kłapiesz. Może to twoja robota. Chodź tu! – jego słowa tylko zdenerwują ochroniarza, który natychmiast go przeszuka, ale nie znajdzie ukrytej pod jego ubraniem kamery!
- Zadowolony? – spyta ironicznie Sadowski, ale nie usłyszy już żadnej odpowiedzi.
Zobacz także: QUIZ. Jak dobrze znasz dzieci z Barw szczęścia? 7/10 dla prawdziwego fana to konieczność
Następnie w 2593 odcinku „Barw szczęścia” w sprawę osobiście włączy się Dolecki, który zagrozi pracownikom, że i tak znajdzie winnego, ale póki co rozkaże im wrócić do pracy i zrobić porządek z martwymi norkami, gdyż z racji artykułu na ich fermie ma zjawić się inspekcja!
- Znajdę winnego. O to się nie martwcie. Teraz ważniejsze jest co innego. Będzie u nas inspekcja weterynaryjna… Do maszyny i na karmę przerobić! – wyjaśni im, po czym już po chwili w 2593 odcinku „Barw szczęścia” spełni swoją obietnicę, gdyż dostrzeże, że z ubrania Łukasza wystają kable! Dolecki nie będzie miał już żadnych wątpliwości, że to Łukasz jest szpiegiem, który doniósł na niego do gazet i postanowi się na nim zemścić, a jego ochroniarze spróbują go przekonać, aby zamordować kapusia!
- Kapuś cholerny! Łapać go! - krzyknie do ochroniarzy, którzy dość szybko złapią uciekającego Łukasza.
- Wrzucimy go do maszyny i zmielimy razem z norkami. Na żarcie dla nich. Przynajmniej jakiś pożytek z kapusia będzie! – zagrozi ochroniarz.