"Barwy szczęścia" odcinek 2582 - poniedziałek, 28.02.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2582 odcinek "Barwy szczęścia" rozpocznie się niebezpieczna misja Łukasza, który poświęci się dla dobra zwierząt. Od jakiegoś czasu trwa afera z Doleckim (Dariusz Niebudek), który urządził sobie szemrany biznes i okrutni traktuje norki, które wykorzystuje i zabija. W poprzednich odcinkach "Barwy szczęścia" to aktywista Aro (Martin Bogdan), Luiza (Julia Zielińska) i Aleks próbowali protestować przeciwko okrucieństwu przedsiębiorcy, ale on nadal chodzi po ulicy bezkarny. Za sprawę weźmie się zatem Łukasz, który porządnie przygotuje się do nowej roli. Postanowi zatrudnić się na fermie norek i uda robotnika - Łukasza Kozłowskiego. Pójdzie na rekrutację do Doleckiego, ale trudno będzie w ogóle go rozpoznać. Dziennikarz całkowicie zmieni wizerunek. Postawi na rozczochraną fryzurę, ciemne wąsy i zarost oraz okulary. Sama Kasia mocno się zdziwi na widok męża, który przestanie przypominać samego siebie!
Przeczytaj: Zmiany w M jak miłość i innych hitach TVP na znak solidarności z Ukrainą. Co z emisja? Jest oficjalny komunikat
W 2582 odcinek "Barwy szczęścia" Dolecki nie domyśli się, że Sadowski pojawił się w firmie pod przykrywką. Uzna, że mężczyzna to naprawdę rolnik o nazwisku Kozłowski.
- Pracował pan kiedyś na fermie? - zapyta mężczyzna w 2582 odcinek "Barwy szczęścia" podczas rekrutacji do firmy. - Robota jak każda, nie? Powiecie, co trza robić, to zrobię... I tyle - wczuje się w nową rolę Łukasz. - To lubię słyszeć! - szef będzie wyraźnie zadowolony, że "Kozłowski" współpracuje i nie niby nie obchodzą go zwierzęta i ich śmierć.
Przeczytaj: Koniec Zniewolonej 3. Żadan przed śmiercią będzie błagał Katię o wybaczenie. Wstrząsające sceny w ostatnim 24 odcinku
Kasia w 2582 odcinek "Barwy szczęścia" nie będzie zachwycona pomysłem Łukasza. Zacznie się bać o bezpieczeństwo męża.
- Kochanie… Boję się kłopotów. (...) Pakujesz się w niebezpieczne środowisko i nie da się przewidzieć wszystkiego, co na ciebie tam czeka - uzna Górka. - To nie są gangsterzy, mafia, tylko hodowcy zwierząt... Nieprzesadnie dzikich - wyjaśni Sadowski. - Nie lekceważ zagrożenia... - poprosi Kasia. - Przysięgam: codziennie wrócę do domu cały i zdrowy!(…) Dam sobie radę. Muszę zebrać dowody na okrutne traktowanie norek na fermie... Zza biurka tego nie zrobię - podsumuje dziennikarz, ale wiadomo już, że w kolejnych odcinkach "Barwy szczęścia" czekają go kłopoty.