"Barwy szczęścia" odcinek 2525 - piątek, 3.12.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Porwanie Patryka w serialu "Barwy szczęścia" mogło się skończyć śmiercią Jezierskiego, bo Bonda ze swoimi bandziorami byli gotowi nawet go zabić! A wszystkiemu winna jest Jowita, która zadarła z Bondą, kiedy ten próbował odzyskać od Jezierskiej pieniądze pożyczone przez jej ojca! Kornel Jezierski (Jakub Bohosiewicz) uciekł za granicę z kochanką Sandrą (Joanna Opozda), a własne dzieci i żonę zostawił na pastwę żądnych zemsty bandytów. Gdyby jednak Jowita nie cwaniakowała i nie chciała przechytrzyć Bondy, Patryk nie zostałby uprowadzony i brutalnie pobity! W 2525 odcinku "Barwy szczęścia" Agata odetchnie z ulgą kiedy jej narzeczony wróci do domu.
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2532: Jowita skazana przez sąd! Bandyci i tak ją dobiją
Przerażona Pyrka w 2525 odcinku "Barwy szczęścia" od razu rzuci się ukochanemu w ramiona. Ale na widok zmasakrowanej twarzy Patryka aż zadrży. - Nareszcie... Co oni ci zrobili? - zapyta z troską. Patryk oszczędzi jednak narzeczonej wstrząsających kulis porwania, tego co przeżył, bo Jowita przeceniła swoje możliwości. - Nic takiego, lekkie zadrapania...
Po przesłuchaniu przez policję Patryk w 2525 odcinku "Barwy szczęścia" nie będzie jeszcze wiedział czy on i jego bliscy mogą być bezpieczny. Bo Bonda to groźny przestępca, otoczony ludźmi, którzy tak łatwo nie dadzą się łapać. - A dlaczego tak długo trzymali cię na komendzie?
- Było dużo ludzi do przesłuchania... Czekałem na swoją kolej. Najważniejsze, że już nigdy nie usłyszymy o Bondzie!
- Ja tego nie ogarniam. Kilka miesięcy temu porywają twoją matkę, teraz ciebie... - Agata w 2525 odcinku "Barwy szczęścia" nie zdoła pojąć, że ojciec Patryka i jego siostra sprowadzili zagrożenia na całą rodzinę. - Bonda chciał odzyskać kasę, którą pożyczył od niego mój ojciec i Jowita próbowała go rozegrać, ale...
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1620: Na pogrzebie Marzenki i Andrzejka zabraknie najważniejszej osoby. Serce by jej z żalu pękło - ZDJĘCIA
Po koszmarze jaki przeżyli w 2525 odcinku "Barwy szczęścia" Agata zrzuci całą winę na Jowitę. Przez nią mogła stracić na zawsze ukochanego! - Tak jak zwykle, narobiła wszystkim jeszcze większych kłopotów! Jednak Patryk stanie w obronie siostry. - To nie jest jej wina! Ojciec zostawił jej w spadku masę trupów w szafie... Robiła wszystko, żeby nie pociągnęły jej na dno...- Już nieważne... Najważniejsze, że jesteś cały. Patryk, jakby tobie się coś stało...- Już po wszystkim... - zapewni ją Jezierski.
Tymczasem Jowita w 2525 odcinku "Barwy szczęścia" na przesłuchaniu przyzna się do utrzymywania seksualnych stosunków z Bondą, do tego, że chciała tylko chronić siebie i brata przed bandytą, z którym zadarł ich ojciec. Bojąc się zemsty ludzi Bondy poprosi Celinę (Orina Krajewska), by nadal zapewniała jej ochronę. Bo to jeszcze nie koniec jej kłopotów z bandziorami Bondy.