"Barwy szczęścia" odcinek 2490 - środa, 13.10.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2490 odcinku „Barw szczęścia” Iza w końcu wróci do zdrowia i zwalczy śmiercionośnego koronawirusa, choć równie dobrze wszystko mogło skończyć się inaczej. Małek po przebytym nowotworze miała osłabioną odporność, dzięki czemu szybko zaraziła się wirusem, który sprawił, że malarka był bliska śmierci. Niestety nim trafiła do szpitala miała kontakt nie tylko z córką, ale również Sadowskimi i Stańskimi. Choroba Izy i ich obowiązkowa kwarantanna sprawiły, że Kasia, która do niedawna była gotowa na wszystko, aby przekonać Łukasza do wyjazdu na Sycylię, sama zaczęła mieć wątpliwości co do słuszności ich przeprowadzki. Choć finalnie Górce udało się przekonać męża do porzucenia dobrze opłacanej pracy i pozostawienia córki w Polsce, to w obliczu wirusa myślenie Kasi zmieniło się o 180 stopni! W 2490 odcinku „Barw szczęścia” Sadowscy podejmą już ostateczną decyzję co do wyjazdu na Sycylię i o wszystkim poinformują Izę i Paulinkę.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2490: Iza pokona groźnego wirusa i zapije to alkoholem. Znów wpadnie w nałóg?
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Paulinka przyjmuje decyzję Kasi i Łukasza w "Barwach szczęścia" >>>
Jak podaje swiatseriali.interia.pl w 2490 odcinku „Barw szczęścia” Iza tuż po opuszczeniu szpitala niezwłocznie uda się do Kasi i Łukasza, aby w końcu spotkać się z córką. Tylko Paulinka nie będzie spodziewać się jej wizyty, w związku z czym jak dostrzeże mamę w mieszkaniu Sadowskich to aż oszaleje ze szczęścia! Jej entuzjazm podzielą Sadowscy, którzy jednak dobrze przygotują się na spotkanie z Małek. Łukasz zakupi musującego szampana, oczywiście bezalkoholowego, z kolei Kasia uraczy ich gościa wykwintną kolacją, na której nie zabraknie dań wprost z Sycylii, z której dopiero co wróciła.
W 2490 odcinku „Barw szczęścia” Iza będzie wzruszona tym, ile wsparcia i pomocy okazali jej Sadowscy i szczerze im za wszystko podziękuję. Niestety Małek wciąż będzie bardzo słaba i po chwili swojej przemowy osunie się na krzesło, czym kolejny raz wystraszy Kasię i Łukasza.
- Nie jestem dobrym mówcą, więc będzie krótko. Dziękuję, że jesteście, kochani... Wiem, że bez waszej pomocy na pewno by mnie tu nie było – przyzna mocno wzruszona, lecz po chwili utraci siły.
- Wszystko w porządku? - zaniepokoi się Łukasz, ale Iza uspokoi ich, że dzisiejszy dzień kosztował ją sporo emocji stąd ten lekki spadek formy.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2494: Agata podle upokorzona przez Patryka! Po ostrym seksie wymknie się ukradkiem jak złodziej
Jakby emocji było mało w 2490 odcinku „Barw szczęścia” Kasia i Łukasz zdecydują się pójść na całość i poinformują Izę i Paulinkę, jaką decyzję podjęli w sprawie przeprowadzki na Sycylię. Sadowscy wyjaśnią, że na ich wybór niebagatelny wpływ miała choroba Małek, która otworzyła im oczy na to, co w życiu naprawdę jest ważne, gdyż gdyby nie ona to już dawno razem z Ksawciem (Bartosz Gruchot) wypoczywaliby na Sycylii.
- Nie pojechaliśmy na Sycylię, choć właściwie zaczynaliśmy się już pakować - uśmiechnie się Łukasz.
- Bylibyśmy za daleko od tych, których kochamy – doda Kasia, która da jasno do zrozumienia, że Iza i Paulinka również i jej nie są obojętne ich wyjazd na Sycylię został definitywnie odwołany.
Jeszcze w 2490 odcinku „Barw szczęścia” Kasia potwierdzi, że razem z Łukaszem zdecydowali definitywnie odpuścić sobie wyprowadzkę na Sycylię. Ogromnej radości z ich decyzji nie będzie kryła Paulinka, która aż nie będzie mogła uwierzyć, że tyle dobra spotkało ją jednego dnia! Nie dość, że jej mama w końcu wróciła do zdrowia i pokonała wirusa, to jeszcze jej tata od niej nie ucieknie i już na zawsze będzie blisko niej, a ona sama również będzie mogła liczyć na wsparcie swojego przyrodniego brata, jak i Kasi!