Barwy szczęścia, odcinek 2484: Dramat Beaty! Uzależni się od niebezpiecznego syropu. To się źle skończy - ZDJĘCIA

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odcinek 2484: Dramat Beaty! Uzależni się od niebezpiecznego syropu. To się źle skończy - ZDJĘCIA

Barwy szczęścia, odcinek 2484: Beata zemdleje po wypiciu niebezpiecznego syropu! Będzie uzależniona od leku - ZWIASTUN

2021-10-05 20:09

W 2484 odcinku "Barwy szczęścia" Beata (Anita Jancia) zasłabnie w taksówce Patryka (Konrad Skolimowski), a jej stan gwałtownie się pogorszy. Tuż po tym jak wypije kolejną, drugą butelkę podejrzanego syropu z apteki, który zawsze stawiał ją na nogi. Ale tym razem będzie inaczej. Przemęczona, osłabiona i niedożywiona Beata w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" straci przytomność. Tylko szybka reakcja Patryka uratuje Beacie życie! Ale sytuacja będzie bardzo poważna. Bo okaże się, że samotna matka Grzesia (Noah Culbreth) jest uzależniona! Zobaczcie ZWIASTUN "Barwy szczęścia" i poznajcie szczegóły!

"Barwy szczęścia" odcinek 2484 - wtorek, 5.10.2021, o godz. 20.10 w TVP2

Beata w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" zupełnie straci kontrolę nad uzależnieniem od leków! Wieczorem bierze je, żeby wreszcie odpocząć, zasnąć po ciężkim dniu w pracy, a rano będzie się faszerować podejrzanym syropem, by wstać z łóżka, zająć się swoim synem Grzesiem (Noah Culbreth). Jako samotna matka Beata przestanie sobie radzić, a nawał obowiązków, które na siebie wzięła przy nowym projekcie badawczym odbije się na jej zdrowiu. A to wszystko na oczach Grzesia, który już w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" zacznie się bać, że jego mamusia jest chora, że stanie się coś złego i zostanie zupełnie sam.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1605: Rozpacz u Rogowskich. Ta śmierć będzie wstrząsem dla Marysi i Artura. Nie zdołają pomóc Basi - ZDJĘCIA

Sprawdź też: Tragiczny wypadek Kasi Górki w Barwy szczęścia zmieni ją nie do poznania! Wyjazd na Sycylię skończy się masakrą - ZDJĘCIA

Niestety w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" Beata tak desperacko będzie próbowała ogarnąć pracę i syna, że zanim wyjdzie z domu zażyje kolejną dawkę syropu. Potem jeszcze w drodze z przedszkola Grzesia do firmy opróżni całą butelkę. Nawet taksówkarz Patryk zorientuje się, że jego klientka dziwnie się zachowuje. Nagle Beata zaśnie, a Patryk nie zdoła jej obudzić. Chwilę później straci przytomność i omal nie upadnie na ziemię wysiadając z taksówki. Patryk uratuje ją w ostatniej chwili. To on w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" wezwie karetkę do Beaty i matka Grzesia trafi do szpitala.

Przemęczona i zestresowana Beata w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" nie będzie zdawała sobie sprawy, że to wszystko przez niebezpieczne leki, zwłaszcza syropy, które ratownicy medyczni uznają za zwykłe świństwo. Ponieważ Beata nie ma nikogo, wychowuje Grzesia bez ojca synka, bez żadnego partnera, to w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" tylko Darek Janicki (Andrzej Niemyt) będzie mógł jej pomóc. On zajmie się Grzesiem na czas pobytu Beaty w szpitalu.

Także na Darka w 2484 odcinku "Barwy szczęścia" spadnie ciężar przekazania Grzesiowi złych wieści o mamie. Choć Beata poprosi, by okłamał jej synka, że jest w służbowej delegacji, Janicki powie chłopcu prawdę. Uspokoi go, że mama jest chora i szybko wyzdrowieje. Wówczas Grześ wspomni wujkowi o syropach wypijanych przez Beatę!

Darek, który zastąpi Grzesiowi tatę w 2485 odcinku "Barwy szczęścia" uświadomi Beacie, że ma poważny problem. - Jak długo to już trwa? Jak długo jesteś na wszystkich tych „stymulatorach”? - Mniej więcej pół roku... - Gdybym jako piłkarz brał tak długo doping, byłbym totalnie uzależniony! - Ja nie jestem, panuję nad sytuacją!

- Już to kiedyś słyszałem... Wiesz, z czyich ust?! Sabiny. A potem prawie straciła córkę! - ostrzeże przyjaciółkę Darek. - Nie stracę Grzesia, przestań!

- Jesteś pewna? Naprawdę? A gdybyś zemdlała nie w taksówce, tylko na ulicy? Albo za kierownicą? Spowodowała wypadek, w którym Grześ by ucierpiał? Ta sytuacja to sygnał alarmowy, Beata... Ostatni dzwonek, żebyś ogarnęła swoje życie! - krzyknie Janicki, który w 2485 odcinku "Barwy szczęścia" nie zostawi ani Beaty, ani jej syna bez pomocy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze