"Barwy szczęścia" odcinek 2475 - wtorek, 21.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2475 odcinku "Barwy szczęścia" dla Bożeny i Bruna stanie się jasne, że nagła, szybko rozwijająca się choroba Izy, która zatrzymała się u nich w hotelu to nie jest zwykłe przeziębienie, czy nawet grypa. Zaraz po przyjeździe do Warszawy, tuż przed spotkaniem z Paulinką (Lena Jastrzęsbka) Iza zacznie bardzo źle się czuć. Nie zdoła wstać z łóżka z powodu potwornego bólu całego ciała i wysokiej gorączki. Jedynymi osobami, które w 2475 odcinku "Barwy szczęścia" pomogą chorej Małek będą Bożena i Bruno! Zaryzykują przy tym własne zdrowie, a nawet życie. Mimo, że zdadzą sobie sprawę, że to oznacza także długą rozłąkę z synem Tadziem (Józef Trojanowski).
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2475: Bożena i Bruno stracą Tadzia przez Izę! Stańscy nie poradzą sobie z tym nieszczęściem
Iza w 2475 odcinku "Barwy szczęścia" z minuty na minutę będzie coraz słabsza. Zakażenie COVID-19 w jej przypadku będzie postępowało błyskawicznie. Nie tak dawno Małek pokonała guza mózgu, stanęła oko w oko ze śmiercią, a teraz koszmar walki z chorobą powróci. I znów w 2475 odcinku "Barwy szczęścia" Izę ogarnie strach, że osieroci Paulinkę, że jej córeczka zostanie bez matki. Z pomocą Bożeny i Bruna wycieńczona chorobą Iza zadzwoni jeszcze do Paulinki, by być może ostatni raz usłyszeć jej głos.
- Kochanie, córeczko, mamusia bardzo cię kocha. Wszystko jest w porządku, ale nie możemy się teraz kontaktować. Najważniejsze, żebyś ty była zdrowa... - wyzna córce.
Sprawdź też: Piotrek z M jak miłość potwornie cierpi z bólu! Marcin Mroczek błaga fanów o ratunek - WIDEO
Zaraz potem w 2475 odcinku "Barwy szczęścia" Bożena i Bruno zauważą, że ich przyjaciółka zaczyna się dusić, a wysoka gorączka nie ustąpi na chwilę. - Błagam, tylko nie szpital... - poprosi Iza, która przywoła w pamięci wstrząsające obrazy z pobytu w szpitalu, gdy chorowała na guza mózgu. - Iza, musi ci ktoś zbić gorączkę! - przekona ją Stańska.
Wyniki testów Izy w 2475 odcinku "Barwy szczęścia" potwierdzą zakażenie koronawirusem. Bożena i Bruno zostaną poddani w kwarantannie w mieszkaniu, które urządzili w swoim hotelu. Iza w szpitalu usłyszy z kolei przerażająca diagnozę. Jej płuca przestaną radzić sobie z wirusem, a lekarz uprzedzi, że nie przeżyje jeśli natychmiast nie podłączą jej do respiratora.