"Barwy szczęścia" odcinek 2471 - wtorek, 14.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Dramat Lidki rozpocznie się w 2471 odcinku "Barw szczęścia" w kancelarii Natalii (Maria Dejmek), gdzie dowie się, w jakiej wysokości alimenty przyznał jej sąd po rozwodzie z Radkiem. Była żona poczuje się potwornie upokorzona "jałmużną", którą będzie otrzymywała co miesiąc od męża, który zdradził ja z kochanką. A to jeszcze nie koniec złych wieści...
- 800 zł za rozwód z orzeczeniem o winie? - Lidka nie będzie mogła uwierzyć w słowa prawniczki.
- Bardzo mi przykro, pani Lidko, ale można się było tego spodziewać, jak pani mąż przepisał 90 procent udziałów w firmie na kochankę - wyjaśni jej rzeczowo Natalia.
- Czyli zakpili ze mnie oboje... Chyba wolałabym nic nie dostać, niż ten ochłap. Przynajmniej uratowałabym resztki swojej godności - podsumuje Lidka.
Zobacz tez: Barwy szczęścia, odcinek 2471: Szokujący zwrot akcji u Stańskich. Bożena i Bruno nie przewidzą reakcji Wiśniewskich na Tadzia
Niestety, Lidka w 2471 odcinku "Barw szczęścia" nie wytrzyma i wybierze się do "Feel Good", aby skonfrontować się z byłym mężem i jego kochanką. Jednak zamiast starannie przygotować się do tej wizyty i trzymać nerwy na wodzy, upokorzona kobieta da się ponieść emocjom. A Radek i Sandra natychmiast to wykorzystają przeciwko niej!
- I jak się czujesz, oszuście? - zapyta od progu Lidka byłego męża.
- Obcym wstęp wzbroniony! - zacznie krzyczeć Sandra.
- I kto to mówi? Byłam tu na długo przed Tobą i nie udawaj wielkiej właścicielki!
- Nikogo nie muszę udawać!
Radek w 2471 odcinku "Barw szczęścia" spróbuje przerwać awanturę między byłą żona i kochanką i zaprosi Lidkę na spokojną rozmowę przy kawie. Niestety, ona nie zgodzi się na to.
- Dostałaś rozwód z orzeczeniem o winie, alimenty, czego jeszcze chcesz? - nie wytrzyma dłużej Radek.
- Powiedzieć ci prosto w oczy, że jesteś cynicznym draniem bez uczuć!
- Możesz to nagrywać, Sandra? Będziemy mieli dowód w sądzie!
- Miałam cię za porządnego człowieka, a okazałeś się zwykłą kanalią! - Lidka nie będzie zważać na kamerę, tylko jeszcze bardziej się rozkręci.
- Przepraszam cię, może powtórzyć? Bo nie wiem, czy się dobrze nagrało... - powie jej Sandra z szelmowskim uśmieszkiem.
Jedyna nadzieja dla Lidki w tym, że przystanie na propozycję swojej prawniczki i wystąpi do sądu o prześwietlenie faktycznej sytuacji finansowej Radka. Tyle, że na dowolnej rozprawie on będzie mógł użyć nagrań z 2471 odcinka "Barw szczęścia", jako dowodu, że była zona to kompletna wariatka, która go nachodzi, nęka i wyzywa. Jak zakończy się ten rozwodowy dramat? Przekonamy się już niebawem!