"Barwy szczęścia" odcinek 2335 - piątek, 27.11.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2335 odcinku "Barw szczęścia" Patryk będzie robił wszystko, by jakoś udobruchać narzeczoną. Poczuje, że jeszcze chwila, a może ją stracić. Wszystko przez przebiegłą Sławkę (Ewelina Serafin), która namieszała z życiu zawodowym Pyrki. Agata wreszcie przestała być mila i potulna i pokazała, że ma swoje zdanie. I tak właśnie zrodził się konflikt między dwiema kobietami. Patryk nie wiedząc co ma robić, wybrał stronę matki, czego zaraz solidnie pożałował. W 2335 odcinku "Barw szczęścia" okaże się, że we wszystko zamieszana jest też Iwona, a on wychodzi na niedoinformowanego głupka.
W 2335 odcinku "Barw szczęścia" Patryk usłyszy dziwną rozmowę telefoniczną pomiędzy Agatą a Iwoną.
- Miałam wczoraj spory kryzys, ale dziękuję, że mogłam się tobie wygadać - powie do telefonu Pyrka. Kiedy zauważy narzeczonego, zrobi jej się głupio. - Myślałam, że jesteś w łazience... - stwierdzi zakłopotana.
Patryk nie da się nabrać tak łatwo.
- Naprawdę chciałaś ode mnie odejść? - powie niemal z płaczem w 2335 odcinku "Barw szczęścia".
W 2335 odcinku "Barw szczęścia" Agata będzie bardzo zażenowana, że jej knucie z Iwoną wyszło na jaw. Postara się wytłumaczyć Patrykowi, że tylko hipotetycznie myślała o rozstaniu. On jednak zauważy, że może ją stracić. Dlatego tym bardziej wyzna jej swoje uczucia i powie, że związek Iwony i Marka (Marcin Perchuć) też nie jest idealny. W 2335 odcinku "Barw szczęścia" Pyrka ostatecznie przyzna mu rację i spróbują odbudować tę relację.