"Barwy szczęścia" odcinek 2228 - środa, 1.04.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2228 odcinku "Barw szczęścia" Iwona z jednej strony będzie się cieszyła, że została mamą, że jej maleńka córeczka, która urodziła się dwa miesiące przed terminem jest zdrowa, choć najbliższe tygodnie spędzi w inkubatorze. Z drugiej jednak strony sen z powiek Pyrce będzie spędzała świadomość, że wcześniej czy później wszyscy dowiedzą się, że związała się z Markiem, że jest kochanką własną ojczym i to z nim ma dziecko!
Skoro Agata z trudem pogodziła się z wyborem siostry, to co dopiero inni. W 2228 odcinku "Barw szczęścia" Iwona podzieli się z Agata swoimi wątpliwościami w sprawie Marka i tego jak ułożyli sobie życie. Zwłaszcza teraz, kiedy jego syn Witek (Witold Sosulski) trafił do szpitala po przedawkowaniu narkotyków. - Mam wyrzuty sumienia, przeze mnie zaniedbał Witka...
- Na pewno nie poważnego się nie stało... - pocieszy ją Agata. - To dlaczego się nie odzywa?
- Bo zajmuje się Witkiem! - stwierdzi dobitnie młodsza z sióstr.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2243: Krystyna oskarży Marka, że jest zboczeńcem! Dowie się o dziecku Iwony
I kolejny raz w 2228 odcinku "Barw szczęścia" Iwona poprosi Agatę o dyskrecję. - Nie mów nadal nikomu z rodziny, że to Marek jest ojcem i że jesteśmy razem, dobrze?
- Dobrze, ale nie zdziw się jak zaczną się domysły...
- Macie teraz chyba ważniejsze sprawy na głowie, zdrowie Huberta... - odpowie Iwona.
Tymczasem w rodzinie Pyrków w 2228 odcinku "Barw szczęścia" wszyscy nadal będą się zastanawiać z kim Iwona ma dziecko, kto jest ojcem jej córki. Najbardziej dociekliwa będzie Klara (Olga Jankowska). - Wysłałam wam chyba zdjęcie małej? - Agata spróbuje uśpić czujność bratowej.
- Ale bez ojca...
- Bo go tam nie było!
Przeczytaj też: Barwy szczęścia, odcinek 2228: Klara straci męża! Hubert po wybudzeniu ze śpiączki będzie jak warzywo
- A wiesz kto to? - żona Huberta (Marek Molak) jednak nie odpuści tak łatwo. - Klara, wolałabym, żebyście porozmawiali o tym z Iwoną. Ona wam to wszystko powie, ale jak to ujęła, we właściwym czasie... - odpowie zmieszana Agata. - To może kiedy ją odwiedzimy? Chodźmy teraz!
- Prosiła, żeby wstrzymać się z odwiedzinami! - utnie szybko temat.