"Barwy szczęścia" odcinek 2158 - wtorek, 17.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2
- W tym pokoju miał być mój syn, Ksawery. Dostałam sms z informacją, że on tam jest. Jak się potem okazało był to pokój Szymona - zezna w 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia" na policji Kasia. - Specjalnie mnie tam zwabił. Zamknął drzwi na klucz i powiedział, że jeśli się z nim nie prześpię to nigdy więcej nie zobaczę Ksawerego.
Jak dowiemy się w 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie to pierwsze zeznanie Kasi na policji! Gwałt zdarzył się w Dubaju, gdzie prawo źle traktuje w takich przypadkach... kobietę!
Zobacz też: Barwy szczęścia, odcinek 2160: Sabina popełni samobójstwo? Nie przeżyje afery z Kajtkiem
Zamiast sprawiedliwości spotkałoby w Dubaju Kasię więzienie, więc milczała do czasu, aż spotkała swojego przesladowcęw jako guru od szkoleń! W 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wreszcie wyzna prawdę polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. - Prawnik, z którym się skontaktowałam prosząc go o poradę powiedział mi coś o seksie pozamałżeńskim, że w tym kraju to jest karane, a skoro sama przyszłam do tego pokoju, to znaczy, że tego chciałam. Szymon prawdopodobnie o tym wiedział... Kazał siedzieć mi cicho. kazał mi się rozebrać... Kiedy skończył powiedział że mam nikomu o tym nie mówić, jeżeli nie chcę, żeby Ksaweremu stała się jakaś krzywda. Ja go nie posłuchałam, powiedziałam o tym, ale tylko najbliższym - opowie ze łzami w oczach policjantce.
Czytaj również: Barwy szczęścia, odcinek 2166: Bożena zakocha się w innym! Bruno wpadnie w szał
Kiedy Kasia złoży zeznanie w 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia" spotkają się w trójkę z Łukaszem. - Tutaj mam jeszcze coś, co sam nagrałem w Dubaju - powie policjantce (Gracja Niedźwiedź) Łukasz. - Jak się posyła żonę samą do Dubaju, to nic dziwnego, że potem się puszcza - usłyszymy na nagraniu głos Szymona! - I nikt mi nie udowodni, że to był gwałt!
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2170: Piotr zostawi dzieci. Ewunia i Miłosz stracą ojca!
- Przepraszam, może mi pani coś wyjaśnić? Powie mi pani co to wszystko znaczy? - zatrzyma policjantkę Łukasz, kiedy już zostanie z nią sam. I pokaże 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia" nagranie z telefonu, na którym Szymon mówi dziennikarzom, prosto do kamery: - Proszę państwa, nie było żadnego gwałtu. Zostałem wezwany na przesłuchanie w sprawie, w której jestem niewinny. Zresztą mój prawnik już działa i ta pani będzie miała proces o zniesławienie. A poza tym życzliwi mi donieśli, że to jest zwykła striptizerka! Jakieś osoby widziały ja kilkanaście lat temu w jednym z londyńskich klubów go go. Czy taka osoba może być wiarygodna? To już państwo sami ocenicie.
- Powie mi pani jakim cudem ten człowiek zdążył zawiadomić dziennikarzy? - zapyta policjantkę wzburzony Łukasz. - Nie wiem. Najlepszą obrona jest atak - odpowie mu funkcjonariuszka.
Jak zakończy się ten nierówny pojedynek o godność i sprawiedliwość? Czy Kasia uzyska zadośćuczynienie za doznaną krzywdę? A może to Szymon wyjdzie ze sprawy obronną rączką, a jej urządzi z życia piekło? Przekonamy się w 2158 odcinku serialu "Barwy szczęścia".