"Barwy szczęścia" odcinek 2022 - czwartek, 14.03.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Scenarzyści nie szczędzą Julity. Dziewczyna Sałatki przeżyła już śmierć przedwcześnie narodzonego dziecka, a teraz gdy zaszła w drugą ciążę Diana (Małgorzata Krukowska), Oskar Kołecki (Maciej Czachowski) i Cyprian (Damian Haberny) porwali ją, by zrobić z niej użytek w jednym z niemieckich domów publicznych.
Teraz, gdy Julita jest już bezpieczna, a jej ciąży nic nie zagraża, dziewczyna postanowi poczekać w domu na poród. To będzie wiązało się między innymi z rzuceniem szkoły wyższej, na której tak bardzo jej zależało.
-Jest przerażony, że chcesz przerwać studia zanim je w ogóle zaczęłaś. A ja ci przypomnę, dlaczego w ogóle podchodziłaś do matury. Chciałaś mieć wykształcenie, swój zawód, działalność, a nie być żoną swojego męża - przypomni jej matka.
-Sytuacja się zmieniła - zauważy żona piłkarza.
-Julita, ale ciąża to nie jest choroba - wtrąci Urszula, ale nawet to nie przekona ciężarnej dziewczyny.
W 2022 odcinku "Barw szczęścia" Julita będzie pewna, że najlepsze, co może zrobić dla siebie i dziecka to właśnie zamknąć się w domu. Jej zdaniem nawet na studiach jest narażona na niepotrzebne zmartwienia. -Egzaminy to ogromy stres. Jeśli dziecku coś się stanie?
-Lekarz powiedział, że ciąża przebiega prawidłowo.
-Ostatnio też ciąża przebiegała prawidłowo - przypomni matce Julita.
-Julita wiem, że przeszłaś straszną tragedię, ale to nie znaczy, że powinnaś zamykać się na 9 miesięcy w domu. To, że będziesz siedzieć w czterech ścianach nie uleczy twojego lęku. Powinnaś coś robić, zająć czymś głowę - Urszula będzie nieugięta. Czy uda jej się przekonać córkę do kontynuowania nauki?
Zobacz scenę PRZEDPREMIEROWĄ z 2022 odcinka "Barw szczęścia">>>
i