"Barwy szczęścia" odcinek 1997 - czwartek, 7.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Od dłuższego czasu w serialu "Barwy szczęścia" masarnia Nawrot, której szefem jest Borys Grzelak ma problemy finansowe. Kryzys spowodowany zerwaniem umów przez kilku klientów odbije się na kondycji całej firmy. W 1997 odcinku "Barw szczęścia" Borys nie będzie miał nawet z czego zapłacić pensji pracownikom masarni.
Wściekły Tomek zacznie podburzać kolegów przeciwko Borysowi. Sytuację postara się załagodzić Mariola (Agnieszka Mrozińska). Ukochana Tomka, a zarazem asystentka Grzelaka. - Podobno Borys stracił głównego odbiorcę i zwija interes? Nie mów, że nie wiedziałaś? - Tomek nie uwierzy w zapewnienia narzeczonej, że wszystko z firmą jest w porządku.
- Nie ma takich planów. Weźcie się lepiej za robotę zamiast snuć teorie spiskowe!
- Ja niczego nie tknę! Najpierw kasa!
W 1997 odcinku "Barw szczęścia" Borys podejmie tragiczną w skutkach decyzję - wycofa pieniądze z ubezpieczenia masarni, żeby zapłacić ludziom zaległe wynagrodzenie. Choć Mariola ostrzeże go, że nie powinien tak ryzykować. Borys zapewni Mariolę, że strata ważnego klienta nie oznacza końca masarni, bo on nie zamierza ogłaszać bankructwa. Poszuka nowego wspólnika!
Jeszcze tego samego dnia wokół masarni zacznie się kręcić podejrzany mężczyzna. Okaże się, że to Kostruba (Krzysztof Kluzik), do niedawna dobry klient Grzelaka, z którym teraz toczy wojnę o pieniądze i spadające ceny mięsa. To właśnie Kostruba wejdzie na teren hali masarni, żeby podłożyć ogień. Nie będzie wiedział, że w szatni są jeszcze trzej pracownicy.
Wściekły na szefa Tomek postanowi zostać w masarni tak długo, aż Borys nie przyjedzie z jego wypłatą. W 1997 odcinku "Barw szczęścia" narzeczony Marioli będzie się żalił kolegom, że ma dosyć harówki za marne pieniądze, bo nie chce być oszukiwany przez Grzelaka.
Nagle mężczyźni usłyszą podejrzany hałas. Grzesiek (Marcin Tomaszewski) pójdzie sprawdzić co się dzieje na hali. A tymczasem w 1997 odcinku "Barw szczęścia" Kostruba rozleje łatwopalny płyn czyszczący z plastikowych beczek i podpali wszystko. Ułamek sekundy później masarnią Borysa wstrząśnie wybuch. Tomek i jego koledzy zostaną w środku w płonącej hali!