"Barwy szczęścia" odcinek 1998 - piątek, 8.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Kim naprawdę jest Bruno Stański z "Barw szczęścia"? Wydawało się, że mąż Bożeny, który jest także synem Amelii (Stanisława Celińska) nie ma nic do ukrycia. A jednak pozory mylą, a widzowie przekonają się o tym już w 1998 odcinku "Barw szczęścia" gdy w hotelu Bruna i Bożeny zjawi się Rafał Zaborski, narzeczony ich ciężarnej recepcjonistki Karoliny (Marta Dąbrowska).
Los sprawi, że Bruno rozpozna w nim kolegę sprzed lat, z czasów, gdy nosił jeszcze nazwisko Pająk i mieszkał w Australii. Ich spotkanie przed hotelem w 1998 odcinku "Barw szczęścia" sprawi, że Stański wpadnie w lekką panikę. Po krótkiej wymianie uprzejmości nie da Rafałowi nawet numeru. Wszystko po to, by Zaborski zniknął tak nagle, jak się pojawił.
Ale przeszłość dopadnie Bruna, bo w 1998 odcinku "Barw szczęścia" Rafał złoży mu kolejną wizytę. Stański poprosi go w ustronne miejsce, by Kasia Górka (Katarzyna Glinka) nie słyszała ich rozmowy.
Rafał razu będzie miał do Bruna pretensje – o to, że nie odezwał się, gdy wrócił na stałe do kraju. - Świat jest mały Pająk... To nie może być przypadek, że się spotykamy. Kiedy wróciłeś do Polski?
- Parę lat temu...
- Żartujesz... To dlaczego się nie odezwałeś? Myślałem, że nadal jesteśmy kumplami!
A Bruno w odpowiedzi rzuci chłodnym tonem, że nie nazywa się już Pająk. - Przyjąłeś nazwisko żonki?
- Zmieniłem je. Chciałem zmienić swoje życie i nie wracać do przeszłości. Chyba rozumiesz?
- Rozumiem...
Jaką tajemnicę kryje przeszłość Bruna? Czy Bożena dowie się, że mąż cały czas ją oszukuje? O tym przekonamy się w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia".