"Barwy szczęścia" odcinek 1995 - wtorek, 5.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Mia umrze w 1994 odcinku "Barw szczęścia" na oczach przyjaciół, tuż po tym jak znajdą ją nieprzytomną w lesie. Justin, Magda (Natalia Sierzputowska), Igor (Natan Gudejko), Tymek (Jakub Wróblewski) oraz Oliwka (Wiktoria Gąsiewska) nie zdołają uratować przyjaciółki. Chore serce Mii nie wytrzyma śmiertelnej dawki narkotyków. Kiedy na miejsce przyjedzie pogotowie, lekarz tylko stwierdzi zgon.
Zanim to jednak nastąpi przerażony Justin będzie ustalał z imprezowiczami z Grand Szaletu wersję wydarzeń, by nie wydało się, że zażywali na działce narkotyki, że Mia miała przy sobie dwie tabletki "dropsów love", które miała z nim zażyć. Wmówi przyjaciołom, że będzie najlepiej gdy powiedzą, że Mia zmarła wskutek reakcja alergicznej na sezam. A co z sekcją zwłok? Tego Justin już nie przewidzi...
W 1995 odcinku "Barw szczęścia" Justin zadba o to, by śledczy nie połączyli go ze śmiercią nastolatki, ale jego misterny plan zburzy Kajtek (Jakub Dmochowski). Cieślak jako pierwszy oskarży Justina – gotów nawet złożyć zeznania na policji.
- Naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia? Nawet tego, że bawiłeś się jej uczuciami? Jej i Oliwki? Dobrze wiem, jak traktowałeś dziewczyny! Podobała ci się rola lowelasa, który skacze sobie z kwiatka na kwiatek?!
- Przestań bredzić, po prostu dobrze się bawiliśmy! Sorry, zapomniałem, że ty nie rozumiesz, co to znaczy zabawa…
- Mia chyba też nie bardzo skumała?
- Jasne, zrzuć wszystko na mnie!
- A kto ją doprowadził do rozpaczy?!
Kanadyjczyk na swoją obronę będzie miał tylko jedno - to nie on dał Mii narkotyki. Dziewczyna kupiła je od Igora, który już wcześniej namawiał przyjaciółkę do połknięcia tabletek ecstasy, żeby mogła uwieść Justina.
O tym co działo się w Grand Szalecie nie będą mieli pojęcia rodzice Mii. W 1995 odcinku "Barw szczęścia" Wanda i Adam Jabłońscy odwiedzą Justina, by go zapytać co się stało, dlaczego Mia nie żyje, skoro prosili go, by się nią opiekował.
- Nie wiem… Nie chodziłem za nią krok w krok, często spacerowała gdzieś sama…
- Umarła na waszych oczach, takich niby „przyjaciół”! Co wy przed nami ukrywacie?! - dopytają rodzice Mii. A Justin, zgrywając niewiniątko, będzie kłamał w żywe oczy, że nie brali żadnych narkotyków.
