Barwy szczęścia, odcinek 1991 - środa, 30.01.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Ksiądz Tadeusz z "Barw szczęścia" nie jest i nigdy nie był pedofilem! Młody proboszcz nie jest może idealny, bo jak każdy człowiek ma swoje słabości, ale jako duchownemu nic mu zarzucić nie można. W końcu dzięki niemu dzieci z biednych rodzin miały prawdziwe wakacje na półkoloniach na plebanii.
Problemy zaczną się w 1989 odcinku "Barw szczęścia" gdy lato dobiegnie końca. Luiza i Mirek będą załamani, że znów całymi dniami będą skazani na ojca pijaka. - Nie można tracić wiary... Cuda się zdarzają - pocieszy dzieci ksiądz.
- Może nam też się zdarzy i tata przestanie pić... - powie z nadzieją Luiza.
Niestety zderzenie z rzeczywistością okaże się bardzo przykre. Kapłan odkryje, że Damian cały czas nadużywa alkoholu, podobnie jak jego matka. I że nikt z rodziny nie otacza dzieci opieką. Będzie świadkiem alkoholowej libacji w domu dzieci. Kompletnie pijany, ojciec nastolatków wybuchnie nawet agresją i o mało proboszcza nie pobije.
Ksiądz Tadeusz postanowi działać. W 1990 odcinku "Barw szczęścia" zabierze w końcu Luizę oraz Mirka na noc na plebanię. Nie zgodzi się, by wrócili do ojca pijaka.
Damian wróci w towarzystwie matki. Widząc ich skruchę, duchowny da opiekunom szansę na poprawę. Wójcik jednak w tajemnicy zaplanuje zemstę na Tadeuszu. - Przykro mi, ale nie wydam panu dzieci - stwierdzi proboszcz.
- Przykro księdzu? W takim razie wrócę tu z policją!
- I co im pan powie? Że wszyscy piją?
- Powiem, że jesteśmy rodziną, a ksiądz ją rozbija!
Damian, z zemsty w 1991 odcinku "Barw szczęścia" oskarży księdza o molestowanie dzieci! Policja od razu zacznie śledztwo, choć Sebastian (Kacper Krupski) spróbuje przyjaciela bronić. - Otrzymaliśmy zgłoszenie prawnej opiekunki dzieci, pani Heleny Wójcik oraz jej syna Damiana. Złoży ksiądz wyjaśnienia na komisariacie?
- Dzwoń po adwokata! Babcia Mirka i Luizy to pijaczka. Zaniedbuje dzieci, głodzi je… Próbujemy im pomóc. Wyciągnąć je z patologii!
Kilka godzin później kapłan zostanie oficjalnie aresztowany i przesłuchany. Pani prokurator pokaże księdzu zdjęcia, które zrobił Damian z ukrycia. A na nich Luizę i Mirka w bliskich relacjach z duchownym. - Przysięgam - nie tknąłem dzieci! Na litość boską, nie jestem pedofilem! Chciałem tylko im pomóc!
- Ta pomoc polegała na przytulaniu czy czymś jeszcze?
- Nie przekroczyłem żadnych granic. Są świadkowie, którzy to potwierdzą!
- Ale były chwile, w których był ksiądz sam na sam z dziećmi, bez świadków?…
Co w serialu "Barwy szczęścia" będzie z księdzem Tadeuszem? Czy zdoła udowodnić, że jest niewinny? Czy parafianie staną w jego obronie?