Barwy szczęścia, odcinek 1913. Iwona (Izabela Zwierzyńska)

i

Autor: vod.tvp.pl Barwy szczęścia, odcinek 1913. Iwona (Izabela Zwierzyńska)

Barwy szczęścia, odcinek 1913: Kryzys Iwony. Po śmierci dziecka przestanie leczyć pacjentów?

2018-10-03 20:43

Iwona (Izabela Zwierzyńska) w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" przestanie używać leków do leczenia pacjentów?! Kryzys Pyrki zacznie się po powrocie do pracy w przychodni. Pożali się Klarze (Olga Jankowska), że nie jest w stanie poważnie traktować dolegliwości niektórych pacjentów. Wkrótce zostanie wezwana na pogadankę do szefa. Co wydarzy się w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia"? Czy Iwona zostanie znachorem?

"Barwy szczęścia" odcinek 1913 - piątek, 5.10.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Wydarzenia w Syrii bardzo zmieniły Iwonę z serialu "Barwy szczęścia". Młoda lekarka rzuciła się na głęboką wodę wyjeżdżając z misją na tereny ogarnięte konfliktem zbrojnym. Teraz, po powrocie do Polski, ledwo zdecydowała się na powrót do pracy w przychodni.

W 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" okaże się, że nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków w taki sposób, w jaki robiła to do tej pory.

- To nie jest tak, że ja lekceważę dolegliwości moich pacjentów. Ale jak ktoś trzy razy w ciągu dwóch dni przychodzi z katarem, to ja sobie przypominam to, co widziałam w Syrii. Ludzie nadużywają farmakologii, żeby likwidować objawy, a nie samą chorobę. Nie chcą zdać się na naturalne procesy zdrowienia, nie rozumieją, że to wymaga czasu... - pożali się Pyrce Iwona w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Klara postara się zrozumieć punkt widzenia siostry Huberta (Marek Molak).

- Ale wcześniej pewnie było tak samo?
- Tak, ale teraz zmieniła mi się perspektywa. Bardzo chcę leczyć ludzi, ale też chciałabym zmieniać ich świadomość dotyczącą zdrowia. (...) Powiedz to matce, która żąda antybiotyku dla swojego dziecka przy byle przeziębieniu. To jak strzelanie do królika z armaty! (...) Po tym co widziałam nie jest mi łatwo.

Tego samego dnia w przychodni Iwona w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zacznie przyjmować pacjentów. Pierwszemu, z katarem, zaleci picie ciepłego mleka z miodem, wspomaganie odporności i odpoczynek. Mężczyzna oburzy się. Gdy lekarka nie zgodzi się wydać mu silnych leków, ten wyjdzie trzaskając drzwiami. Dalej nie będzie wcale lepiej!

Po furiacie do Iwony w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" przyjdzie koszmar każdego lekarza - roszczeniowa, wszystkowiedząca kobieta. Zacznie uskarżać się na złe samopoczucie i przemęczenie, więc Pyrka poradzi jej, aby... wzięła urlop. Podobnie jak w poprzednim przypadku, odmówi wydania "magicznej tabletki na wszystko". Pacjentka w 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wpadnie w szał i równo podsumuje lekarkę.

Czy Iwona na stałe przestanie leczyć pacjentów?

Nie. W 1913 odcinku serialu "Barwy szczęścia" przyjdzie do niej dziewczyna z nieleczoną anginą. Pyrka bez wahania przepisze jej antybiotyk i wszelkie wspomagacze, mające na celu zlikwidowanie choroby.

Rozmowę z młodą pacjentką przerwie jej pielęgniarka. Szef pilnie wezwie ją do siebie. Na miejscu zastanie poprzednią "chorą", która postanowi naskarżyć na Iwonę. Po sprawdzeniu wyników badań starszy stażem doktor przyzna rację swojej pracownicy.

Wszystko wskazuje na to, że Iwona z serialu "Barwy szczęścia" po prostu nie zamierza na byle przeziębienie wydawać silnych leków, które przy "błahostkach" przynoszą więcej szkody, niż pożytku. Oczywiście nie zamierza leczyć raka wlewami z witaminy C, ale też nie wyda antybiotyku na katar. Co myślicie? Czy to dobra zmiana dla Iwony, jako dla lekarza, ale również osoby?

Najnowsze