"Barwy szczęścia" odcinek 1896 - środa, 12.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
W 1896 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Grześ nadal będzie pod opieką Darka i Władka. Stan Beaty (Anita Jancia) wciąż będzie niestabilny i zaistnieje ryzyko, że kobieta już nigdy się nie przebudzi. Mężczyźni zrobią wszystko, żeby jak najlepiej zaopiekować się chłopcem.
Będą mogli liczyć na pomoc przyjaciół. W 1896 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Julita (Katarzyna Sawczuk) pomoże przy opiece nad chłopcem. Dzięki temu z Józkiem (Patryk Pniewski) zdecydują się na kolejne dziecko.
Darek w końcu odbierze Grzesia i wróci z nim do domu. Władek w 1896 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zacznie się niepokoić o ukochanego, że za bardzo przywiąże się do dziecka. Zachowa zimną krew i zwróci mu uwagę, że istnieje prawdopodobieństwo, że ich plan nie wypali.
- Co, zasnął?
- Po trzech bajkach…
- Wiesz, że to za chwilę się skończy? - spyta Władek w 1896 odcinku serialu "Barwy szczęścia" - Zdajesz sobie z tego sprawę?
- Nie zaczynaj, okej?
- Darek… W końcu ktoś się dowie, przyjdzie po niego policja i zabiorą go do izby dziecka.
- Umiesz człowiekowi zepsuć nastrój.
Oburzony Darek w 1896 odcinku serialu "Barwy szczęścia" pójdzie otulić Grzesia kołderką. Czy wszystko skończy się dobrze? Cała nadzieja w tym, że Beata wróci do żywych...