"Barwy szczęścia". Iga i Piotr w niebezpieczeństwie. Surogatka Renata knuje intrygę przeciwko Walawskim

"Barwy szczęścia" odcinek 1040 - wtorek, 7.01.2014, o godz. 20.05 w TVP2

Marzenie Igi i Piotra z "Barw szczęścia" o posiadaniu dziecka było tak silne, że Walawscy stali się łatwym celem surogatki Renaty i jej narzeczonego Arka, który oprawcował plan wzbogacenia się kosztem przyszłych rodziców. Bo Arek nie cofnie się przed niczym, by tylko dotrzeć do zamierzonego celu, którym jest wyciągnięcie od Piotra i Igi jak najwyższej kwoty za oddanie im syna Miłoszka.

Zobacz: "Barwy szczęścia". Porwanie Ewuni. Arek uprowadza córkę Marty Walawskiej

Skutki jego diabelskiego planu odczuje na własnej skórze także Marta, która już wkrótce straci ukochaną córeczkę Ewunię. Sprawa zrzeknięcia się przez Renatę z  praw rodzicielskich do Miłosza jest w toku, jednak kobieta wciąż kręci się wokół Walawskich.

W 1040 odcinku "Barw szczęścia" Marta nie kryje zaskoczenia widząc ją na spacerze z Igą. Renata czule opiekuje się chłopcem, a Iga nie ma nic przeciwko temu. Tłumaczy Marcie, że postanowili z Piotrem jej pomóc, bo zostawił ją Arek.

Przeczytaj: Katarzyna Zielińska w 2 sezonie "To nie koniec świata". Odejdzie z "Barw szczęścia"?

Marta ostrzega Igę, że takim zachowaniem pogorszy sprawę, bo Renata zwiąże się z dzieckiem i nie będzie chciała go oddać. - Pamiętasz jak pisałam taki artykuł o matce zastępczej, która miała ciągły kontakt z dzieckiem? Pamiętasz jak to się skończyło?
- Pamiętam. Miała depresję. Leczyła się kilka lat - odpowiada nieco zmieszana Iga.

- I to samo chcesz zafundować Renacie? Taką huśtawkę emocjonalną?
- Marta, ale my teraz nie możemy robić uników, za chwilę sprawa...
- A, czyli to nie jest taki zwyczajny odruch serca?
- Dlaczego tak mówisz? Nie chcemy się jej pozbyć, jak jakiegoś przedmitu do rodzenia dzieci. Ona musi czuć się potrzebna.

Patrz: "Barwy szczęścia". Magda więziona przez Tomka! Zastrzeli byłego chłopaka - zdjęcia

- Z tego co pamiętam, to Renata obiecała, że zrzeknie się prawda do dziecka.
- Tak deklarowała, ale już raz zmieniła zdanie i nie chciała nam oddać Miłoszka. Robię to, bo nie chcę go stracić. Raz go prawie straciłam i boję się, że to się może powtórzyć.

Kobiety nie wiedzą jeszcze, że Renata kłamała - wcale nie rozstała się z Arkiem. – Trzeba docisnąć tych palantów, bo jeszcze z nimi nie skończyliśmy – odgraża się chłopak Renaty.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku