BARWY SZCZĘŚCIA odc. 881. MARTA i ROBERT znowu razem, ale to nie KONIEC kłopotów Marty - ZDJĘCIA

BARWY SZCZĘŚCIA - nowe odcinki. Czy Kamil umrze? KAMIL PRZEŻYJE. Przeszczep szpiku kończy się sukcesem >>>

W BARWY SZCZĘŚCIA odcinek 881 Marta dziękuje Robertowi, że został z nimi na noc. Cały czas jest pełna obaw z powodu otrzymanych gróźb. Boi się, że sprowadziła na siebie i całą swoją rodzinę niebezpieczeństwo zgadzając się na wywiad z senatorową.

- Jeżeli to się powtórzy pójdziemy na policję - Robert pociesza żonę. - Zostanę dzisiaj z wami! Nie myśl sobie, że wykorzystuję sytuację, żeby wprowadzić się z powrotem do domu...

Robert korzysta z okazji i kontynuuje temat ich rozstania. - Marta, wiem, że to co zrobiłem było głupie. To ty miałaś rację - wyznaje w końcu. - Ostatnio miałem same porażki, program telewizyjny, zamknięcie "Podróżnika”", chciałem, żeby wreszcie coś mi się udało... Przyznaję, to było strasznie egoistyczne. Przepraszam!

BARWY SZCZĘŚCIA - więcej o serialu >>>

Marta uśmiecha się do niego i za chwilę pada mu w objęcia. Wybacza mężowi, że przez niego ich małżeństwo przechodziło kryzys. Wieczorem Robert wraca do domu z bukietem kwiatów i butelką wina. Podchodzi do Marty i całuje ją w szyję.

- Co powiesz na romantyczną kolację przy świecach? - pyta zalotnie.

Podczas kolacji Marta i Robert wznoszą toast za swoje zdrowie. Rozmawiają o wspólnych kłopotach i skomplikowanej sprawie z senatorową Korzeniak. Są jednak pewni, że razem pokonają wszystkie problemy. Jak dalej potoczą się losy Marty i Roberta? Czy senator Korzeniak będzie chciał się zemścić na Marcie za książkę o jego żonie, w której senatorowa ujawnia szokujące szczegóły ich małżeństwa?

Chcesz wiedzieć więcej o serialu BARWY SZCZĘŚCIA? Polub nas na FACEBOOKU!