W nowym sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach Bruno stanie się niezamierzenie atrakcją Internetu. Wszystko zacznie się od rozprawy kończącej proces Zaborskiego (Wojciech Solarz), oskarżonego o umyślne spowodowanie wypadku samochodowego Stańskich. Obecny na sali sądowej redaktor naczelny „Szoku”, Błażej Modrzycki, oprze swoją relację z sądu na kłamstwach wykrzykiwanych przez skazanego. Rafał, wściekły za to, że pójdzie siedzieć na długich piętnaście lat zacznie wykrzykiwać, że jego skazanie to wina Bruna i Karoliny (Marta Dąbrowska) – skądinąd jego byłej partnerki – zmówionych przeciw niemu.
Bruno odpowie za napaść na Modrzyckiego w nowym sezonie „Barw szczęścia”
W jednym z pierwszych odcinków serialu „Barwy szczęścia” po wakacjach Bruno pokaże, że gniew może go popchnąć do czynów, których byśmy się po nim nie spodziewali. Po ogłoszeniu wyroku dla Zaborskiego w internetowym wydaniu „Szoku” ukaże się pełen oszczerstw, pod adresem Bruna i Karoliny, artykuł Modrzyckiego. Bruno dostanie szału. Postanowi osobiście rozmówić się z jego autorem. W drodze do redakcji jego emocje nieco ostygną, ale kiedy zobaczy Błażeja, przed oczami będzie miał czerwoną poświatę – ogarnięty wściekłością rzuci się na naczelnego. Jego współpracownicy będą musieli go od niego odciągać. Ktoś zadzwoni po policję i Bruno zostanie wyprowadzony z budynku w asyście mundurowych.
W nowym sezonie „Barw szczęścia” Bruno zostanie po jakimś czasie wypuszczony z aresztu i czekając na swoją rozprawę postanowi wytoczyć tabloidowi proces za to, że autor artykułu zniszczył mu swoimi kłamstwami życie. Bo to właśnie przez jego treść Bożena poinformuje Amelię (Stanisława Celińska), że nie pozwoli Tadziowi (Józio Trojanowski) więcej pojechać do hotelu. Matka Bruna się załamie i wyląduje w szpitalu kompletnie odcinając się od syna. Bruno będzie potrzebował skutecznych prawników do obrony – samego siebie – i ataku – na Modrzyckiego. Znajdzie ich w osobach Klemensa (Sebastian Perdek) i Paszkowskiej (Olga Bończyk).