Czy Bożena i Bruno z "Barw szczęścia" będą rodzicami Tadzia i adoptują chorego chłopca?
Adopcja Tadzia w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach zdominuje wątek Bożeny i Bruna, którzy doszli do wniosku, że chcą stworzyć rodzinę dla chłopca porzuconego jakiś czas temu w ich hotelu. Długo nie było wiadomo czyim dzieckiem jest Tadzio, co się stało z jego matką. Kiedy wyrodna matka Tadzia się odnalazła, wyszła też na jaw choroba chłopca. Mimo to Stańscy nie zrezygnowali ze swoim marzeń. Pokochali niemowlaka jak własne dziecko i nie zrezygnują z niego w nowych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach. I wtedy los znów pokaże im jaki bywa okrutny!
Nie przegap: Barwy szczęścia. Wypadek syna Bożeny i Bruna. Nigdy sobie nie wybaczy, że skrzywdziła Józia
Chwila w serialu "Barwy szczęścia", w której Bożena i Bruno wezmą Tadzia na jeden dzień do siebie, poczują się jak jego prawdziwi rodzice, będzie miała dramatyczny przebieg. W hotelu Stańskich akurat zjawią się też rodzice małżonków. Amelia i Tomasz pierwszy raz zobaczą Tadzia i maluch od razu zawładnie ich sercami. Wiśniewscy w nowym sezonie "Barw szczęścia" przyznają się przed dziećmi, że mylili się sprzeciwiając się adopcji chłopca. Od pierwszego momentu Tadzio stanie się wnukiem Amelii i Tomasza, tak długo wyczekiwanym, wymarzonym. Pokochają go z całego serca, zapowiadając, że będą go rozpieszczać jak na dziadków przystało.
Sprawdź też: Ula z M jak miłość żegna się ze wszystkimi. Poważnie chora Iga Krefft umieściła przejmujący wpis. Chodzi o jej chorobę
Rodzinne szczęście Bożeny i Bruna z "Barw szczęścia" w nowych odcinkach po przerwie wakacyjnej nie potrwa długo. Ku rozpaczy Stańskich oraz Wiśniewskich dojdzie do wypadku Tadzia, który skończy się interwencją opieki społecznej. Wszystko będzie stracone i adopcja nie dojdzie do skutku. To się okaże w "Barwach szczęścia" jesienią 2021, ale pewnie jest to, że Amelia i Tomasz nareszcie otworzą oczy jak wielki błąd popełnili.