"Barwy szczęścia" odcinek 3003 - środa, 15.05.2024, o godz. 20.10 w TVP2
W 3003 odcinku "Barw szczęścia" zachowanie Malwiny zacznie poważnie niepokoić Jerzego. Wszystko przez to, że po odstawieniu leków, chroniących przed nawrotem psychozy maniakalno-depresyjnej, na czas karmienia małej Rozalki, Brodzińska stanie się dziwnie pobudzona, dokładnie tak samo jak przy wcześniejszej przerwie w ich przyjmowaniu. W 3003 odcinku "Barw szczęścia" Marczak podzieli się swoimi obawami z żoną, ale Zwoleńska uzna, że jej mąż przesadza i zbagatelizuje temat!
- Ona jest w nienaturalnie dobrej formie... Znam ten stan. Powinna wrócić do brania leków! - uzna Jerzy.
- Przecież karmi… - przypomni mu Małgorzata.
- Ale Rozalce chyba bardziej potrzebna zdrowa mama niż jej mleko! - zauważy Marczak.
- Myślisz jak typowy facet! A to właśnie ciąża i dziecko dodały Malwinie skrzydeł... Jest szczęśliwa, świetnie sobie radzi... A mleko matki zapewni Rozalce odporność! - stanie w jej obronie Zwoleńska.
Tyle tylko, że w 3003 odcinku "Barw szczęścia" Małgorzata nie będzie świadoma tego, co mówi! A to dlatego, że Jerzy już nie raz będzie widział córkę w takim stanie i doskonale będzie wiedział, czym to się może skończyć! Dlatego da żonie poważne ostrzeżenie!
- Nie wiesz, o czym mówisz… Ty wiesz, przez co z Malwiną przechodziliśmy z Anną? - zdenerwuje się Jerzy.
- Opowiadałeś, ale… - zacznie Małgorzata, ale mąż w 3003 odcinku "Barw szczęścia" nawet nie pozwoli jej dokończyć - Nie ma „ale”! Na początku zawsze wydaje się jej, że może przenosić góry i robić tysiąc rzeczy naraz, ale szybko wymyka się spod kontroli i ciężko już nad nią zapanować...
I niestety będzie miał rację, o czym boleśnie przekona się sama Małgorzata w 3005 odcinku "Barw szczęścia", gdy Malwina urwie się z pracy i postanowi zabrać Rozalkę na spacer. I choć ostrzeżona przez męża Zwoleńska spróbuje ją powstrzymać, to Brodzińska tak ją zbajeruje, że ostatecznie postawi na swoim!
- Właśnie zjadła i sobie leży... - cytuje jej słowa swiatseriali.interia.pl.
- Zdrzemnie się na świeżym powietrzu - stwierdzi Malwina, a gdy Małgorzata uzna, że jest za zimno na spacery, to Brodzińska zażartuje, że jak mawiają Norwegowie, nie ma złej pogody i sięgnie po argument, którego macocha nie zdoła obalić - Wpadniemy do tatusia i zrobimy mu niespodziankę!
Tyle tylko, że w 3005 odcinku "Barw szczęścia" Malwina już nie dotrze z Rozalką do Hermana (Maciej Raniszewski), gdyż w trakcie spaceru z córką nastąpi u niej nawrót choroby psychicznej! I wówczas Brodzińska wpadnie w taki obłęd, że porzuci dziecko w samym centrum miasta, a sama utnie kontakt z bliskimi i zniknie! A ślad po niej zaginie...