Romans Wiktorii i Adama w "Na dobre i na złe" to już przeszłość. Ostatnio doktor Consalida postanowiła dać drugą szansę swojemu małżeństwu. Wyjechała z Tomaszem do Luksemburga w drugą podróż poślubną.
Zobacz: Na dobre i na złe. Natalia Rybicka w Leśnej Górze. Nowa kochanka Adama Krajewskiego
Ta decyzja sporo ją kosztowała, bo oznaczała, że raz na zawsze kończy z Adamem. Ale to nie oznacza, że Tomasz będzie mógł spać spokojnie. Wprost przeciwnie - coraz bardziej zazdrosny o ukochaną i zaślepiony nienawiścią do Adama będzie zdolny do każdego szaleństwa, by trzymać żonę z daleka od Krajewskiego.
- Zazdrość to takie uczucie, które nas zjada od środka. Przestajemy logicznie myśleć, procesory w naszej głowie się przegrzewają, tracimy kontakt z rzeczywistością i zaczynamy robić głupie, naprawdę głupie rzeczy - ocenił zachowanie Tomasza z "Na dobre i na złe" Ireneusz Czop w wywiadzie dla magazynu "Tele Świat".
Patrz: Na dobre i na złe. Adam już nie chce Wiktorii. To koniec ich miłości
Kiedy w 616 odcinku "Na dobre i na złe" Wiktoria i Tomasz wrócą do Leśnej Góry ze swojej drugiej podróży poślubnej dowiedzą się, że Adam odchodzi ze szpitala, przyjął bowiem propozycję pracy w klinice pod Bydgoszczą. Wiki będzie próbowała zatrzymać Adama w Leśnej Górze, ale gdy odkryje, że były kochanek już o niej zapomniał i związał się z nową kobietą, odpuści.
Tomaszowi będzie wydawało się, że jego najgroźniejszy rywal wreszcie na zawsze zniknie z życia Wiki. Ale dopóki Adam nie wyjedzie z Leśnej Góry mąż Wiktorii nie przestanie czuć się zagrożony.
