M jak miłość. Marta Budzyńska wyjedzie do Kolumbii. Dominika Ostałowska pożegna się z M jak miłość?

2016-09-28 10:30

Aż trudno uwierzyć, że w serialu "M jak miłość" małżeństwo Budzyńskich dobiegnie końca. Marta (Dominika Ostałowska) i Andrzej (Krystian Wieczorek) podejmą decyzję o rozstaniu, ale na razie powstrzymają się przed rozwodem. Tuż po tym jak Budzyński usłyszy z ust żony, że już go nie kocha, w 1242 odcinku "M jak miłość", Marta powie mu, że wyjeżdża z Anią (Weronika Wachowska) do Kolumbii do swojego syna Łukasza (Adrian Żuchewicz).

"M jak miłość" odcinek 1242 - poniedziałek, 3.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2

O rozstaniu Marty i Andrzeja w "M jak miłość" mówiło się już od dawna. Trwająca kilka miesięcy seperacja Budzyńskich tylko odwlekała w czasie to, co nieuniknione. Jednak dopiero w 1236 odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek, 12.09.2016), Marta postanowi ostatecznie zakończyć małżeństwo z Andrzejem.

Patrz: M jak miłość. Natalka przyłapie Franka na zdradzie!

Podczas wyjazdu do Grabiny powie mu, że nie ma już siły walczyć o ten związek, bo uczucie, którym go darzyła już się wypaliło. Aż do tego moment Budzyński będzie się łudził, że żona pozwoli mu wrócić do ich mieszkania. Słowa Marty rozwieją jednak wszelkie wątpliwości.

- Po naszej ostatniej rozmowie... zaczęłam się zastanawiać, czy rzeczywiście chcę, żebyś wrócił do domu i... do naszego wspólnego życia. Tak mi przykro, Andrzej… Przepraszam… Może to znak, że właśnie tak powinniśmy poukładać nasze relacje? Andrzej, związek z tobą był dla mnie czymś bardzo ważnym… Bardzo cię kochałam... kiedyś. Ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło - przyzna roztrzęsiona Marta.

Dla Budzyńskiego to wyzwanie zabrzmi jakby ukochana wbijała mu nóż prosto w serce. Załamany przyzna się swojemu przyjacielowi, Adamowi Wernerowi (Jacek Kopczyński), że to już koniec jego małżeństwa z Martą. I choć kocha żonę, to musi pozwolić jej odejść. - Prawda jest taka, że... w naszym związku to Marta zawsze była tą silniejszą stroną. Teraz też to ona podjęła decyzję, której ja nigdy nie umiałbym podjąć.

Przeczytaj: M jak miłość. Choroba Helenki zbliży Agnieszkę do Tomka

Kilka dni później Marta podejmie kolejną zaskakującą decyzję. W 1242 odcinku "M jak miłość" postanowi na jakiś czas wyjechać z córką Anią do Kolumbii do Łukasza. Wyjaśni Andrzejowi, że musi sobie wszystko poukładać, bo dla niej ich rozstanie też nie jest łatwą sprawą. Jak podaje "Świat Seriali" Budzyńskiemu nie pozostaje nic innego jak tylko zgodzić się na wyjazd Marty. - Rozumiem to. Jeśli właśnie wyjazd jest ci potrzebny, powinnaś pojechać...

Na pożegnanie Andrzej weźmie na siebie winę za rozpad ich małżeństwa. Przeprosi żonę za to, że zawiódł jako facet.

Czy to naprawdę koniec Marty i Andrzeja w "M jak miłość"? Aktorzy, którzy grają tych bohaterów nie mają wątpliwości, że są małe szanse na to, by miłość Budzyńskich udało się ocalić.

- Ich związek niejednokrotnie przechodził burzliwe momenty. Marta musiała zmierzyć się z zagrożeniem ze strony innych kobiet. Trudno się dziwić, że ma już tego dosyć. Myślę, że teraz już nie chodzi o to kto popełnił błąd, kto jest winien, tylko chodzi o to, że trzeba się zastanawiać czy warto się starać dalej. Bo może to już nie jest miłość, tylko przyzwyczajenie... - przyznaje Dominika Ostałowska w "Kulisach serialu M jak miłość".

Krystian Wieczorek zapowiada jednak walkę Budzyńskiego o Martę. - Ja myślę, że to jest miłość, tylko ból jest większy od miłości...Andrzej będzie walczył o ten związek, bo w międzyczasie dojrzał. Żeby istniała możliwość, że ten związek się jeszcze uratuje, tak naprawdę wszystko jest po stronie Marty...

Co by się musiało stać, żeby Marta i Andrzej wciąż byli razem? Dominika Ostałowska sugeruje, że jej bohaterka musiałaby dostać amnezji i zapomnieć o wszystkim co złe w jej związku z Budzyńskim.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze