M jak miłość. Joasia chciała się zabić przez Tomka? Ojciec Asi pozna wstrząsające szczegóły wypadku

"M jak miłość" odcinek 1221 - wtorek, 3.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Joasia z "M jak miłość" w wyniku wypadku doznaje poważnego urazu głowy i przez kilka godzin leży nieprzytomna w szpitalu. W 1221 odcinku "M jak miłość" nie wraca do domu na noc, więc Tomek rozpoczyna rozpaczliwe poszukiwania. Wykorzystuje do tego fakt, że jest policjantem i ma mnóstwo kontaktów.

Przeczytaj: M jak miłość. Joasia zostawi Tomka i wyjedzie do Grabiny. Nie będzie ślubu Asi i Tomka

Z pomocą partnera Kacpra Wrońskiego (Łukasz Stawowczyk) ustala, że jego narzeczona miała wypadek i trafiła do szpitala. Odnajduje ją dopiero następnego dnia. Chodakowski od razu zawiadomia o wypadku Joasi jej ojca. W rozmowie z Tarnowskim przechodzi chwile załamania, bo jest pewny, że Asia chciała popełnić samobójstwo, bo wyznał jej prawdę o swoim związku z Agnieszką (Magdalena Walach).

- Co mogę powiedzieć? Sam niewiele wiem. Z relacji świadków wynika, że Joasia wbiegła na ulicę prosto pod samochód. Kierowca nie miał żadnych szans. Jeżeli jej się coś stanie to nie wybaczę sobie tego nigdy...

Patrz: M jak miłość. Agnieszka pożegna się z Joasią i obieca, że zniknie z jej życia

- Spokojnie... - w tej chwili tylko na takie słowa wsparcia stać Tarnowskiego. 
Po kilku godzinach dzięki Wojtusiowi (Feliks Matecki) Asia odzyskuje przytomność. Tomek nie zostawia jej nawet na chwilę. Jakby bał się, że może ją stracić w każdej chwili. Joanna wyjaśnia mu jak doszło do wypadku.

- Tak głupio i bez sensu emocje mnie poniosły. Zaczęłam gonić tego złodzieja. Wpadłam prosto pod auto. Takie są skutki. Ja chcę żebyś wiedział, że to był wypadek. To co mi powiedziałeś nie ma wpływu na to, co się stało.

Późno w nocy Chodakowski czuwa nad ukochaną w szpitalu. W tym czasie Wojtusiem i Zosią (Julia Wróblewska) zajmuje się Tarnowski. Asia jest zaskoczona kiedy otwiera oczy i zauważa Tomka.  - Co ty tu jeszcze robisz? Idź do domu do dzieci...

Tomek wyznaje narzeczonej, że nie chciał jej skrzywdzić, że żałuje wszystkich swoich kłamstw. - Tak bardzo chcę Asiu, żebyś mi wybaczała. Bardzo cię kocham. Tylko ty się dla mnie liczysz i z tobą chcę spędzić resztę życia. Próbowałem głupio i pokrętnie ochronić cię przed błędami, które sam popełniłem.

- A ja ci wierzyłam, wiesz? Myślałam, że ty i ja, że jesteśmy drużyną. Ale tak nie jest. Już nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim, o nas, nie wiem... - mówi Joasia i odwraca głowę w drugą stronę.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!