"M jak miłość" odcinek 1212 - poniedziałek, 4.04.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W 1212 odcinku "M jak miłość" Adam (Jacek Kopczyński) i Andrzejek będą trenowali przed pensjonatem, a ich aktywność wzbudzi zainteresowanie dwóch pań, które zatrzymały się w siedlisku.
Zobacz: M jak miłość. Anna chora na raka piersi. Umrze, a Tamara Arciuch pożegna się z serialem?
Kobiety dołączą do Wernera ćwiczącego pod okiem Andrzejka i będą zachwycone jego muskulaturą. To oczywiście nie wszystko. Siłacz przede wszystkim zna się na tym, co robi i proponowane przez niego ćwiczenia są bezpieczne, wyczerpujące i wpływają na poprawę kondycji i sylwetki.
Po treningu Adam wpadnie na świetny pomysł i od razu zaproponuje Andrzejkowi, żeby zajął się tym na poważnie. Bokser zgodzi się i zostanie oficjalnym trenerem fitness w Grabinie. Czy to zapewni Annie ruch w interesie? To więcej jak pewne! Każdy marzy przecież o aktywnym wypoczynku na łonie natury.
Przeczytaj: M jak miłość. Tomek z pomocą Marcina ukryje przed Joasią, że ma dziecko z Agnieszką!
W 1212 odcinku "M jak miłość" Andrzejek zaproponuje współpracę także Basi, której zaoferuje ochronę. - Gdybyś chciała, mogę cię przyprowadzać i odprowadzać ze szkoły - powie Andrzejek, który wie, że córka Zduńskich ma kłopoty z rówieśnikami.
-Chce pan być moim bodyguardem? - zdziwi się Basia, która poważnie przemyśli propozycję siłacza.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
