"M jak miłość" odcinek 1162 - poniedziałek, 5.10.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Franek z "M jak miłość" zachowuje się jak prawdziwy bohater i przyjmuje poród Natalki w środku lasu. Zarzyckiemu należą się solidne podziękowania, bo tylko dzięki temu, że miał głowę na karku, Natalka i jej córka są zdrowe.
Zobacz: M jak miłość. Natalka w ramionach Franka. Poród Natalki połączy ich na zawsze
W 1162 odcinku ''M jak miłość'' Natalka i Hania przebywają w szpitalu na obserwacji, a na miejscu szybko zjawia się Marek (Kacper Kuszewski) z Ewą (Dominika Kluźniak). Dumni dziadkowie czekają na Franka, żeby mu podziękować, ale przed szpitalem wpada na niego Ula.
- Dziękuję i za Natkę i w ogóle - mówi Ula i próbuje przytulić leśniczego w ramach podziękowań, ale on się odsuwa. - Ej o co chodzi? Nie odpiszesz, nie odbierasz, nie oddzwaniasz. Może nasze ostatnie spotkanie było dla ciebie jakąś traumą, ale nie wyglądałeś na niezadowolonego...
- Sorry Ula. Ostatnio serio nie miałem czasu - Franek usiłuje się tłumaczyć.
- Dobra, nie chcę tego słuchać - obrażona Ula odchodzi.
Przeczytaj: M jak miłość. Narodziny Hani. Leśniczy Franek odbierze poród Natalki w lesie
Franek wyraźnie odrzuca zaloty Mostowiaczki i ewidentnie żałuje, że poszedł z nią do łóżka. W 1162 odcinku ''M jak miłość'' młody leśniczy zdaje sobie sprawę, że to nie Ula, a Natalka skradła jego serce.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!