"Barwy" szczęścia odcinek 1387 - środa, 27.01.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Dlaczego Marcel Lasota z "Barw szczęścia" wypierał się, że jest bratem Marleny? Co takiego ma do ukrycie, że nie chciał się z nią spotkać? Jakie sekrety kryje przeszłość Marcela, który tak jak Marlena po śmierci rodziców trafił najpierw do domu dziecka, a potem do rodziny zastępczej.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Łukasz wyjedzie do Katowic! Zostawi Kasię i ich syna Ksawcia?
Minęło 30 lat zanim Marlena dowiedziała się, że ma brata, którego istnienia nawet nie podejrzewała. Jej radość szybko zamieniła się jednak w smutek, bo pierwsza próba nawiązania kontaktu z Marcelem skończyła się niepowodzeniem. Aż wreszcie rodzeństwo dostaje od losu szansę, by bliżej się poznać.
To wszystko dzięki Kasi Górce (Katarzyna Glinka) i Czarkowi (Michał Kitliński), którzy dostają od Marcela e-mail z prośbą o spotkanie. Kasia umawia się z bratem Marleny w kawiarni. Od pierwszej chwili Marcel sprawia wrażenie bardzo zdenerwowanego. Zgadza się jednak na rozmowę ze swoją siostrą.
Patrz: Barwy szczęścia. Zamach na Igę i Piotra. Postrzelony przez Rosjan Piotr umrze?
W 1387 odcinku "Barw szczęścia" Marlena w końcu poznaje brata. Marcel Lasota nie jest zadowolony ze spotkania i sugeruje, że nie powinni utrzymywać ze sobą kontaktów. Kasia dochodzi do wniosku, że Marcel ma prawdopodobnie problemy z prawem i dlatego zachowuje się tak podejrzanie.
Kilka dni później Marlena jeszcze bardziej niepokoi się o brata, który niespodziewanie zjawia się w Feel Good i wręcza jej upominek - pamiątkę po rodzicach. Wzruszona Marlena zaprasza brata na obiad. Lasota szybko i łapczywie zjada posiłek, zupełnie jakby od dawna głodował...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!