Emilka nie zazna spokoju w "Pierwszej miłości" po wakacjach 2023?
Emilka wiele przeszła, nie miała szczęścia w minionym sezonie "Pierwszej miłości", przede wszystkim dlatego, że spotkała ją tragiczna śmierć Marcina (Przemysław Cypryański). Wydawało się, że zakochani ułożą sobie życie, ale śmiercionośny pożar w Wadlewie zniszczył wszystko, a strażak zmarł po akcji gaszenia pożaru w domu Celiny (Grażyna Zielińska). Emilka miała też problemy zdrowotne, a potem wszystko poszło w złym kierunku, kiedy to okazało się, że Alicja (Magdalena Szczepanek) spotykała się z Marcinem podczas trwającego związku z Emilką. We wszystkim wspierał ją Bartek, który także znalazł się w dołku po wyjściu Eweliny (Magdalena Górska) z więzienia i jej dziwnym zachowaniu na wolności. Chociaż oświadczał się kobiecie przed odbyciem kary za kratami, ona wyjechała w samotną podróż nad morze. To wtedy między lekarzem a córką Śmiałka (Paweł Okoński) doszło do zbliżenia i odnowienia starych uczuć.
W wywiadzie dla polsat.pl aktorka Anna Ilczuk wspomniała, że jej bohaterka faktycznie wiele przeszła, co stanowi pewne wyzwanie, ale przyznała otwarcie, że lubi dynamiczność zdarzeń w "Pierwszej miłości" i czeka na więcej. - Podoba mi się, jak się dużo dzieje, jak jest ciekawie - powiedziała Anna Ilczuk w rozmowie z POLSAT.PL.
- (...) Specyfika serialu codziennego jest taka, że nie przestawia się jednej konkretnej historii z ustaloną strukturą, w którą wpisuje się postać. Jest to odzwierciedlenie prawdziwego życia. Tu się bardzo dużo dzieje. Wydaje mi się, że trzeba tu mieć w sobie pewną otwartość na różne zdarzenia - opowiada aktorka wspomnianemu portalowi.
Jak można wywnioskować, zwroty akcji wcale nie zwolnią w nowym sezonie "Pierwszej miłości" po wakacjach. Ewelina dowiedziała się, że Emilkę i Bartka połączyło coś więcej, chociaż nie zna szczegółów. Przed lekarzem ważne wybory, które mogą zaważyć na całym życiu córki Śmiałka.