"Pierwsza miłość" odcinek 3657 - wtorek, 26.09.2023, o godz. 18 w Polsacie
Wypadek Bartka i Romana w 3657 odcinku "Pierwszej miłości" otworzy Ewelinie oczy na to, do czego doprowadziła jej chorobliwa chęć zemsty na Miedzianowskim za ich rozstanie. Okrutna, niezrównoważona psychicznie Ewelina uwięziła już w szopie Melisę (Aleksandra Szwed), która ośmieliła się jej przeciwstawić, a teraz była gotowa zabić Bartka za to, że wybrał Emilkę, że przestał ją kochać. Wariatka nie przewidziała tylko jednego, że w wypadku ucierpi także jej ojciec Roman.
Po tragedii, jaka rozegra się w Wadlewie, w 3657 odcinku "Pierwszej miłości" Ewelina odegra przed Emilką ofiarę. Nie przyzna się do tego, że to przez nią Bartek i Roman ucierpieli w wypadku. Zarzuci jednak rywalce, że odebrała jej ukochanego, że może stracić także ojca. - Musiałaś wszystko spieprzyć! Co na to Emilka? Czy zdoła obronić się przed Eweliną, która niestety ma rację w tym, że Miedzianowski zostawił ją, bo po nocy z byłą żoną zrozumiał, że to uczucie do Emilki jest silniejsze?
Przerażona wypadkiem Emilka w 3657 odcinku "Pierwszej miłości" nie będzie w stanie uwierzyć, w to, wydarzyło, w to, o co ją oskarży Ewelina. Zwłaszcza, że nie zdążyła jeszcze powiedzieć Bartkowi o ciąży, o wynikach badań, które nie pozostawiają wątpliwości, że spodziewa się jego dziecka. Nie wszystko będzie takie proste, jakby się mogło wydawać. Przez lata Emilka była pewna, że Bartek nie może mieć dzieci, że jest bezpłodny. Teraz Emilka będzie drżała ze strachu, że ciąża, dziecko, które urodzi Bartkowi przyniosą poważne konsekwencje w Wadlewie.
Po oskarżeniach Eweliny ciężarna Emilka w 3657 odcinku "Pierwszej miłości" utwierdzi się w przekonaniu, że nikt nie może się na razie dowiedzieć o jej stanie. Ponieważ ranny Bartek jeszcze nie odzyska przytomności, Emilka nie powie mu o ciąży.