"Pierwsza miłość" odcinek 3508 - czwartek, 1.12.2022, o godz. 18 w Polsacie
Proces Mateusza w 3508 odcinku "Pierwszej miłości" wywoła u Marty atak paniki, a świadomość, że na sali rozpraw spotka się z bezwzględnym zabójcą, potworem, który ją porwał i chciał zamordować, nie da jej zaznać spokoju ani na chwilę. Coraz bardziej przerażona Marta będzie pełna jak przebiegnie rozprawa w sądzie i czy ona sama będzie w stanie funkcjonować przez tych kilka ciężkich dni. Żadna z przyjaciółek nie będzie wiedziała jak jej pomóc, ale w 3508 odcinku "Pierwszej miłości" wsparcie okaże Marcie mąż Kingi (Aleksandra Zienkiewicz), Janek.
Dwa lata temu w "Pierwszej miłości" Janek został porwany w Mołdawii, gdzie pracował jako dziennikarz relacjonujący krwawe zamieszki. Uzbrojeni , niebezpieczni bandyci z lokalnej bojówki z Naddniestrza przez wiele dni więzili Janka, żądając za niego ogromnego okupu. Po uwolnieniu Janek długo nie mógł dojść do siebie. Tak jak Marta teraz. Choć wie, że Mateusz jest za kratkami i już nie zrobi jej krzywdy, to strach przed tym, że psychol nagle wyjdzie na wolność i znów ją zaatakuje pozostanie.
Trudne chwile w 3508 odcinku "Pierwszej miłości" zbliżą Martę do Janka, tylko on będzie w stanie zrozumieć, to co teraz czuje i udzieli jej kilku rad jak sobie poradzić z wszech ogarniającym lękiem, poczuciem zagrożenia, strachem przed obcymi ludźmi, zwłaszcza mężczyznami. Przypadek sprawi, że Janek w 3508 odcinku "Pierwszej miłości" zrzuci na podłogę torebkę Marty, z której wypadnie pistolet. Tak odkryje, że kobieta nielegalnie kupiła broń, by zadbać o swoje bezpieczeństwo. Marta tylko jemu wyzna, że jedynie dzięki jest w stanie jakoś funkcjonować.
Proces Mateusza, który rozegra się w kolejnych odcinkach "Pierwszej miłości" będzie obfitował w szokujące zwroty akcji. Zeznania Marty być może pozwolą psycholowi- zabójcy wyjść na wolność!