"Pierwsza miłość" odcinek 3459 - środa, 21.09.2022, o godz. 18 w Polsacie
Emilka i Marta w 3459 odcinku "Pierwszej miłości" uciekną z pułapki Mateusza, gdy potwór na jakiś czas zostawi je same w kryjówce. Nie będzie miał pojęcia o tym, że Emilka uwolniła ręce z taśmy klejącej, którą ją związał i udało jej się także zdjąć Marcie kajdanki z dłoni. Wymyśli też kolejny podstęp, żeby Mateusz przestał je obserwować na kamerze, żeby choć na jakiś czas wyszedł z domku, który stał się dla nich śmiertelną pułapką. To będzie jedyny sposób, żeby ratować siebie i przyjaciółkę.
Czułym głosem Emilka w 3459 odcinku "Pierwszej miłości" odegra przed potworem swoją rolę. Będzie udawała, że wcale się go nie boi, a nawet cieszy, że znów jest blisko jej. Ale nagle Emilka w 3459 odcinku "Pierwszej miłości" zacznie się dusić. Wyjaśni, że dostała reakcji alergicznej na stal z łóżka, do którego ją przywiązał. Poprosi Mateusza o leki z apteki. Poskarży się psycholowi, że przez nagłą przypadłość może się udusić, a on uwierzy. Dlatego też pojedzie do pobliskiego miasteczka po lekarstwa dla "ukochanej".
Nie przegap: Pierwsza miłość, odcinek 3460: Ucieczka Marty i Emilki. Mateusz dopadnie je w lesie - ZWIASTUN
W tym czasie w 3459 odcinku "Pierwszej miłości" uwolnione Emilka i Marta zaczną wyważać drzwi piwnicy. Ostatkiem sił uda im się je otworzyć i uciec z pułapki Mateusza. Ale obie nie będą wiedziały dokąd teraz mają biec, gdzie szukać pomocy, zanim psychopata wróci. Świadome tego, że mają naprawdę niewiele czasu. Bo Mateusz w aptece w 3459 odcinku "Pierwszej miłości" spędzi zaledwie kilka minut. Nie weźmie nawet leków od farmaceutki, która poleci mu, że namówił żonę na wizytę u lekarza i żeby powtórzyła badania. W tym momencie psychopata zrozumie, że nabrał się na podstęp Emilki.
Sprawdź też: Pierwsza miłość, odcinek 3463: Tak skończy psychopata Mateusz. Zginie na oczach Marty i Emilki? - ZDJĘCIA
Czy sprytna Emilka w 3459 odcinku "Pierwszej miłości", która dobrze zna Mateusza i wie do czego jest zdolny sadysta, zdąży zabrać z domku telefon komórkowy zanim uciekną razem z Martą? Właśnie telefon, który jest jedyną szansą dla przyjaciółek na wezwanie pomocy będzie miał decydujące znaczenie w ich ucieczce. Bo kiedy Mateusz dopadnie swoje ofiary w lesie, Emilka rzuci telefon na trawę, w nadziei, że ktoś je w końcu namierzy!