"Pierwsza miłość" odcinek 2287 - środa, 27.04.2016, o godz. 18 w Polsacie
Ucieczka Tomka z "Pierwszej miłości" zamienia się porwanie! Wiadomość o tym, że Tomek zaginął, a za jego odnalezienie jest wyznaczona wysoka nagroda kusi przestępców. Jednym z nich jest właśnie Antoni, tajemniczy mężczyzna, który podąża śladem Tomka aż do miejscowości Klutajny.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Jowita porwana przez Teda
Podejrzany mężczyzna jest dosłownie o krok przed Kingą i Arturem, którzy po telefonie od syna postanowili odnaleźć go na własną rękę. Policja zlokalizowała Tomka w małym miasteczku ponad 30 km od Wrocławia. Kulczyccy od razu wsiedli w samochód, by jechać po chłopca. Ale odnalezienie go w Klutajnach nie jest takie proste.
Kinga i Artur wiedzą tylko, że Tomek był pod miejscowym sklepem i rozmawiał z pijaczkiem, który pożyczył mu telefon, by mógł zadzwonić do rodziców. W 2287 odcinku "Pierwszej miłości" przerażeni rodzice szukają syna na pobliskim osiedlu. Z relacji pijaczka wynika bowiem, że właśnie tam Tomek poszedł, by się ogrzać.
Patrz: Pierwsza miłość. Zbyszek zabije Michała? Krwawa bójka o Ewę
Na miejscu zjawia się też policja, która z Kingą i Arturem przeczesuje Klutajny w poszukiwaniu Tomka. Tymczasem nieznajomy Antoni obiecuje chłopcu, że zawiezie go do rodziców w zamian za oferowaną nagrodę. Tomek zgadza się z nim pójść nie widząc, że tym samym staje się ofiarą porwania.
Po kilku godzinach porywacz Antoni dzwoni do Kulczyckich z informacją, że ma ich dziecko. To tylko przez moment daje im nadzieję na odzyskanie syna. W 2188 odcinku "Pierwszej miłości" policja przekazuje im przerażającą wiadomość na temat Tomka i mężczyzny, który go zabrał...
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Pierwsza miłość"? Odwiedź nas na Facebooku!