Pierwsza miłość. Joanna Opozda ofiarą hejterów po tym jak przeżyła zamach w Tel Awiwie

2016-01-04 10:10

Joanna Opozda, czyli Jowita z serialu "Pierwsza miłość" cudem uniknęła śmierci kiedy w Nowym Roku tuż obok hotelu, w którym zatrzymała się w Tel Awiwie doszło do zamachu terrorystycznego. Aktorka z "Pierwszej miłości" opisała ten przerażający atak na Facebooku. I od razu stała się celem hejterów, którzy zarzucili jej, że szuka taniej sensacji. Mało tego - wśród komentarzy internautów znalazły się i takie, w których ludzie życzą ją śmierci. Joanna Opozda od razu zareagowała.

Joanna Opozda i Patryk Pniewski, gwiazdy serialu "Pierwsza miłość", przeżyli prawdziwe chwile grozy gdy w piątek, 1 stycznia 2016, tuż obok ich hotelu w Tel Awiwie uzbrojony zamachowiec postrzelił 10 osób, w zabił dwie w pubie. Serialowi Jowita i Krystian przyjechali do Izraela na wakacje. W pierwszy dzień nowego roku planowali śniadanie w jednej z pobliskich knajpek, ale szczęśliwie nie zdążyli wyjść z hotelu.

Przeczytaj: Pierwsza miłość. Joanna Opozda i Patryk Pniewski mogli zginąć w zamachu w Izraelu

Po tym jak Joanna Opozda umieściła na Facebooku wpis, w którym opisała te mrożące krew w żyłach sceny, stała się celem ataku hejterów. Internauci zaczęli zarzucać aktorce, że próbuje się lansować na tak wielkiej tragedii. Pojawiły się też komentarze, że sama prosiła się o śmierć skoro wyjechała w tak niebezpieczny region świata.

Patrz: Pierwsza miłość. Krystian zabije się przez Melkę. Samobójstwo w Pierwszej miłości - ZWIASTUN

Reakcja gwiazdy "Pierwszej miłości" jest bardzo ostra. Joanna Opozda w mocnych słowach odnosi się do zarzutów tych wszystkich, którzy źle jej życzą. Wyjaśnia, że wyjechała na wakacje do Izreala, bo jest chrześcijanką i zależało jej na tym, by zobaczyć Jerozolimę i Betlejem oraz wypocząć w na ciepłej plaży, pozwiedzać piękny Tel Awiw, w którym wcześniej było wielu jej znajomych.

"Jak się skończył mój wyjazd, wszyscy juz wiedzą, no i oczywiście komentują ... tylko zastanawiam się ską w niektórych tyle jadu? Moi drodzy, czy ja Was proszę o współczucie ? Gdzie? Jestem cała i zdrowa, nic mi się nie stało ,chociaż mogło.. Naprawdę mogło i nie jest to mój wymysł tylko fakt. Jak możecie pisać ze szukam taniej sensacji? Powiem Wam tak: Terroryzm nie był i nigdy nie będzie tania sensacja. To nie jest temat do żartów. Jak to jest, ze kiedy dodam głupie selfie, albo pokaże co jem na snapie wszyscy się cieszą ale kiedy podzielę się czymś naprawdę ważnym, nagle mają wielki problem i piszą o "tanim lansie" Czy Wy naprawdę nie zdajecie sobie sprawy z powagi tej sytuacji?" - napisała Joanna Opozda na Facebooku.

"Kiedy czytam komentarze ludzi, którzy życzą mi smierci, wypisujacych, że jestem idiotką, bo " kto normalny się wybiera do Izraela", robi mi się słabo. Pomijając fakt tego jakim trzeba być człowiekiem, żeby życzyć komuś smierci....Co za zaściankowe myślenie. Zawsze wiedzialam ze w Polsce jest pełno hejterów, ale hejtowanie w tym kraju zaczyna przechodzić na inny level. Jak można tak drwić sobie z życia i smierci? Śmiać się z takiej tragedii? Życzyć komuś jak najgorzej, bo wyjechał na wakacje ? Dla mnie to niepojęte" - dodała oburzona gwiazda "Pierwszej miłości".

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze